Leszek Kowalczyk kolejnym rolnikiem w Sejmie
W poprzednim tygodniu w Sejmie odbyło się uroczyste ślubowanie nowego posła – Leszka Kowalczyka, który prywatnie jest młodszym bratem Henryka Kowalczyka. Leszek Kowalczyk kandydował przed trzema laty z listy Zjednoczonej Prawicy i teraz przystąpił do klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Brat ministra rolnictwa w ławach poselskich zastąpił Jerzego Bieleckiego, który zrzekł się mandatu. Media wskazują, że były już poseł ma objąć stanowisko w jednej ze spół Skarbu Państwa. Zgodnie z prawym wyborczym, jego miejsce miał zająć kandydat z największa liczbą głosów z ostatnich wyborów z tej listy, który jeszcze nie znalazł się w Sejmie.
Okazało się, że taką osobą jest Lech Sprawka piastujący funkcję wojewody lubelskiego. Jednak on także zrzekł się przysługującego mu pierwszeństwa do mandatu. W tej sytuacji kolejnym w kolejce okazał się Leszek Kowalczyk, który do tej pory był radnym Sejmiku Województwa Lubelskiego. W wyborach parlamentarnych uzyskał ponad 6 tys. głosów.
– Skoro kandydowałem, to nie wypadało się zastanawiać. Chciałem zostać posłem, nadarzyła się ku temu okazja, więc wypadało to zrobić. To jest wyzwanie, bo inne są zadania radnego, a inne parlamentarzysty. Z sejmiku odchodzę spełniony, choć żałuję, że nie będę mógł dokończyć działań związanych z funduszami unijnymi dla województwa na kolejną siedmioletnią perspektywę. Ale wierzę, że koledzy wszystkiego dopilnują – powiedział świeżo upieczony poseł pochodzący z Ryk w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim".
W Sejmie ma zająć się pracą w komisji obrony narodowej oraz komisji cyfryzacji.
Jakie gospodarstwo ma brat ministra rolnictwa?
Z oświadczenia majątkowego Leszka Kowalczyka wynika, że w 2021 roku miał ponad 52 tys. złotych zasobów pieniężnych.
Główne dochody brata ministra rolnictwa to:
- ponad 47 tys. zł zasiadania w radzie nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie,
- ponad 31 tys. złotych z tytułu radnego Sejmiku Województwa Lubelskiego,
- 25 tys. złotych z gospodarstwa rolnego.
Z jego oświadczenia wynika, że ma wielotowarowe gospodarstwo rolne o areale 7,92 ha, którego wartość określił na 600 tys. złotych. W ramach dopłat bezpośrednich i dotacji wypłaconych przez ARiMR uzyskał niespełna 17 tys. zł.
Nowy poseł ma dom o powierzchni 200 mkw., którego wartość wycenił na 400 tys. zł, jest także właścicielem działki usługowo-przemysłowej o wartości 130 tys. zł, budynku usługowego, który wycenił na 600 tys. zł oraz działki budowlanej o wartości 240 tys. zł. Leszek Kowalczyk ma do dyspozycji także dwa samochody osobowe: hyundaia i30 z 2012 r. i hyundaia i40 z 2013 r.
Paweł Mikos
Fot. Sejm/Aleksander Zieliński