Kierowcy TIR-ów protestują blokadą dróg przeciwko podwyżce cen paliwa dieslowskiego, które zdrożało w Brazylii od 1 lutego z 2,70 reala do 3,14 reala, a prezydent Dilma Rousseff oświadczyła w środę, że rząd nie jest w stanie obniżyć podatku od tego paliwa.
Brazylijskie stacje telewizyjne pokazują ciągnące się dziesiątkami kilometrów szeregi ciężarówek blokujących główne szosy i autostrady.
Strajk brazylijskich kierowców spowodował już znaczny wzrost cen soi na giełdzie w Chicago.
Ricardo Tomczyk, wiceprezes brazylijskiego Stowarzyszenia Producentów Soi, której Brazylia jest drugim światowym dostawcą, ostrzegł, że sytuacja spowoduje poważne opóźnienia w zbiorach soi, a w następstwie dalsze podwyżki cen.(PAP)