7 osób zatrzymanych za wyłudzanie pieniędzy od rolników przy przetargach na ziemie
Agenci poznańskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali 7 osób, które w zamian za rezygnację z udziału w przetargu na ziemię żądali od rolników zainteresowanych gruntami nawet po kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Śledztwo w sprawie działania grupy CBA prowadzi od kilku lat. Z informacji agentów wynika, że członkowie grupy przestępczej prowadzili proceder co najmniej do 2015 roku.
Za odstąpienie od przetargu na ziemię rolną, oszuści żądali od rolników kilkudziesięciu złotych
Ich działania polegały na utrudnianiu przetargów i licytacji komorniczych na zakup lub dzierżawę ziemi. Najpierw wpłacali wadium, aby wziąć udział w przetargu i być wiarygodnym jej uczestnikiem, a następnie żądali pieniędzy od najbardziej zainteresowanego ziemią rolnika w zamian za swoją rezygnację z udziału w licytacji. Jeżeli rolnik nie chciał przekazać pieniędzy, wówczas sztucznie podbijano cenę gruntu.
– Poszkodowanymi byli głównie rolnicy, którzy dotychczas dzierżawili wystawianą ponownie w przetargu ziemię lub ci, którym zależało na rozwinięciu gospodarstwa. Finansowe żądania sprawców sięgały jednorazowo 20 tysięcy złotych. Poszkodowani, którym bardzo zależało na ziemi, wprowadzani w błąd przez oszustów, płacili – podaje Piotr Kaczorek z CBA.
- CBA zatrzymało 7 osób, które oszukiwały rolników przy przetargach na ziemię rolną
Pierwsze zatrzymania jeszcze w 2016 roku
Ostatnio śledczy zatrzymali 7 osób na terenie województwa wielkopolskiego, lubuskiego oraz dolnośląskiego. Do tych zatrzymań doszło jednak dzięki wcześniejszym ustaleniom agentów. Otóż, w 2016 roku agenci CBA zatrzymali Krzysztofa Z. i Ryszarda R., którzy w zamian za odstąpienia od licytacji na 40 ha ziemi w Wielkopolsce chcieli wyłudzić od rolnika 20 tys. złotych.
Wówczas też śledczy zabezpieczyli m.in. kilkaset dowodów wpłacenia wadium w przetargach oraz w licytacjach komorniczych na nieruchomości czy na samochody. W ten sposób agenci mieli podstawy do dalszych działań i ostatecznie zatrzymania kolejnych 7 osób.
Paweł Mikos
Fot. CBA