Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego ustalili, że jedna z grup producenckich mogła wyłudzić dotacje, przez co ARiMR straciła ok. 7,5 mln złotych.
Zawyżenie wartości działki aż 19-krotnie!
Z ustaleń CBA wynika, że jedna z grup producentów owoców i warzyw z Wielkopolski złożyła do Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Poznaniu wniosek o przyznaniu dotacji na zakup nieruchomości z magazynami położonej w województwie pomorskim.
Pracownicy poznańskiego ARiMR przyznali spółce dofinansowanie. Jednak CBA uważa, że doszło do wyłudzenia pieniędzy. Agenci podczas kontroli stwierdzili, że w sierpniu 2011 roku nieruchomość była warta ok. 500 tys. złotych, co wynika z różnych dokumentów. W osiem miesięcy później, kiedy składano wniosek o dotację, wartość tej nieruchomości wzrosła do 9,5 mln złotych!
Pracownicy ARiMR mogą zostać skazani nawet na 10 lat więzienia
Delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Poznaniu już złożyła zawiadomienie do tutejszej prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez osobę z byłej dyrekcji i 2 pracowników poznańskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Poznaniu.
Zdaniem agentów CBA, przez swoją postawę mogli oni doprowadzić do straty w majątku ARiMR w wysokości ok. 7,5 mln zł.
Jeżeli zostanie im udowodnione takie przestępstwo, wówczas mogą spędzić za kratami do 3 lat. Jeżeli jednak celowo nie dopełnili swoich obowiązków, żeby uzyskać korzyść majątkową, czyli jeśli nie skontrolowali spółki, żeby dostać łapówkę, wówczas mogą zostać wsadzenie do więzienia nawet na 10 lat.
Zarzuty także do szefa grupy, która miała wyłudzić dotację
Centralne Biuro Antykorupcyjne złożyło do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa grupy producenckiej, która wnioskowała o dotacje do ARiMR. CBA w zawiadomieniu informuje, że swoim działaniem szef tej spółki mógł wprowadzić w błąd pracowników Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i tym samym doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem ARiMR.
Żeby było ciekawej, to CBA ustaliło, że wcześniej grupa producencka kupiła nieruchomość od… członka rodziny prezesa grupy.
Paweł Mikos, fot. CBA