StoryEditorWiadomości rolnicze

"Chciałabym zamienić medal na godne zarobki w Inspekcji Weterynaryjnej"

15.11.2021., 13:11h
- Zamienię medal na godne zarobki w Inspekcji Weterynaryjnej - tak pracowniczka Inspekcji odpowiedziała zastępcy Głównego Lekarza Weterynarii, gdy ten wręczał jej odznaczenie. 

Inspekcja Weterynaryjna od lat jest w zapaści. Problemy finansowo-kadrowe tej instytucji kładą się cieniem na jej funkcjonowaniu. Cierpią też rolnicy, bo z powodu braku lekarzy weterynarzy walka z taki chorobami jak ASF czy grypa ptaków jest mniej skuteczna. Mimo że pracownicy Inspekcji walczą o lepsze zarobki i zwiększenie budżetu na jej funkcjonowanie, niewiele w tej kwestii się zmienia.

- W tej chwili jest bardzo dużo wolnych etatów, na których nie ma chętnych. Właśnie z powodu żenująco niskich wynagrodzeń. Tymczasem od sprawnego działania Inspekcji Weterynaryjnej zależy eksport rolno-spożywczy, handel wewnątrz unijny, bezpieczeństwo zdrowotne żywności pochodzenia zwierzęcego oraz sprawne zwalczanie ASF i HPAI – mówił niedawno w Sejmie prezes Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej Jacek Łukaszewicz.

"Chciałabym zamienić ten medal na godne zarobki"

Dlatego Dorota Osadców, sekretarz Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Inspekcji Weterynaryjnej nie omieszkała wytknąć tych wszystkich bolączek zastępcy Głównego Lekarza Weterynarii Krzysztofowi Jażdżewskiemu. Moment wybrała dość nieoczywisty, bo zrobiła to w chwili, gdy Jażdżewski wręczał jej medal brązowy za długoletnią służbę. 

A słowa, które usłyszał, zapewne wprawiły go w osłupienie.

– Panie Doktorze, dziękuję za ten medal, jednak sytuacja w jakiej jest Inspekcja budzi mój stanowczy sprzeciw i chciałabym zamienić ten medal na godne zarobki dla wszystkich pracowników oraz należny prestiż i wagę naszej służby – powiedziała Dorota Osadców.    

Osadców deklaruje zwrot odznaczenia także ministrowi rolnictwa

To nie wszystko. Osadców napisała też list do wicepremiera i ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka. Zaznaczyła w nim, że odebrała medal z dumą, gdyż długa i ciężka praca na rzecz kraju i jego obywateli zasługuje na takie wyróżnienie. Ale perspektywa długiej pracy pozwala dostrzec coś więcej.

Ubolewam, że ranga Inspekcji Weterynaryjnej pomniejsza się z każdym rokiem mojej aktywności zawodowej. To okrutnie i niesprawiedliwe, że instytucja, której poświęciłam tyle lat życia nie znajduje odpowiedniego uznania w oczach władz państwowych i społeczeństwa. Czuje, że praca w Inspekcji Weterynaryjnej jest najmniej dowartościowana spośród wszystkich stanowisk w służbach państwowych - napisała.

W piśmie sekretarz związku zawodowego w Inspekcji Weterynaryjnej poprosiła o spotkanie wicepremiera i ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka i ponownie zadeklarowała zwrot odznaczenia.

– Dlatego chętnie zamienię ten medal na przywrócenie Inspekcji Weterynaryjnej odpowiedniej ważności, na zapewnienie godnego, moralnie etycznego wynagrodzenia jej pracownikom, na skuteczne rozwiązywanie wszelkich zgłaszanych problemów w funkcjonowaniu naszej Służby, na każde odpowiedziane, rzeczywiste działanie decydentów prowadzące do osiągnięcia tych celów – napisała Dorota Osadców.    

 

WK,
fot. WK, screen FB Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników Inspekcji Weterynaryjnej. 

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
02. listopad 2024 12:16