Sochaczew. W gminie Iłów ciągnik rolniczy przejechał 35-letniego traktorzystę
Sochaczewska policja wyjaśnia okoliczności wypadku z udziałem 35-leetniego rolnika, który został przejechany przez ciągnik rolniczy. Z ustaleń policji wynika, że traktorzysta postanowił uruchomić ciągnik rolniczy. Nie wsiadł do niego, tylko włączył silnik stojąc przy kole. Niestety, pozostawiony „na biegu” pojazd ruszył do przodu, najeżdżając na mężczyznę. Ciągnik zatrzymał się dopiero po uderzeniu w siatkę ogrodzeniową.
Traktorzysta czekał na pomoc
Do wypadku doszło na prywatnej posesji, a w chwili zdarzenia nie było nikogo, kto mógłby pomóc mężczyźnie, dlatego na pomoc musiał on poczekać. Ta w końcu dotarła. Wraz z załogą karetki pogotowia na miejscu pojawili się policjanci, którzy sprawdzili trzeźwość 35-latka. Jak się okazało, mężczyzna był pijany – miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
Apel o rozsądek
Mazowiecka policja zwraca się z apelem do wszystkich rolników, którzy pracują z maszynami i pojazdami rolniczymi.
– Apelujemy o rozsądek i powstrzymanie się od alkoholu w przypadku, gdy będziecie wykonywać prace polowe. Jeśli spożywaliście trunki pod żadnym pozorem nie wsiadajcie za kierowcę ciągników, kombajnów i nie wykonujecie żadnych prac przy maszynach rolniczych.
Młodzież może pomagać przy pracach polowych, ale nie może kierować pojazdami rolniczymi lub obsługiwać maszyn. W przypadku, gdy na posesji są małe dzieci należy zachować szczególną ostrożność i zapewnić stałą opiekę osoby dorosłej, która będzie w stanie szybko reagować, gdy kilkulatek zbliży się nie niebezpiecznych urządzeń lub chce podejść do pojazdu – przekazuje mł. asp. Agnieszka Dzik z KPP w Sochaczewie.
Michał Czubak
Fot. KPP Sochaczew