Wrocław: Pijany traktorzysta staranował płot posesji
46-latek kierujący traktorem 22 kwietnia w jednej z podwrocławskich miejscowości (woj. dolnośląskie) wybrał się ciągnikiem na przejażdżkę. Niby nic w tym nie jest złego, gdyby nie fakt, że był kompletnie pijany i stwarzał na drodze zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchu.Niefrasobliwego traktorzysty nie zatrzymał nawet płot posesji.
- Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu zostali skierowani przez Dyżurnego do obsługi zdarzenia drogowego do jednej z podwrocławskich miejscowości. Zgłaszająca kobieta poinformowała o kierującym traktorem, który to miał wjechać w ogrodzenie jej posesji, po czym odjechał z miejsca - przekazuje dolnośląska policja.
Nietrzeźwy kierowca ciągnika pojechał do domu
Sprawca uszkodzenia posesji albo nie wiedział, że uderzył w płot, albo chciał uniknąć odpowiedzialności za swoje zachowanie, bo oddalił się z miejsca zdarzenia. Szybko jednak został namierzony i zatrzymany. Wówczas okazało się, dlaczego tak zachował się kierowca ciągnika.Pijany kierowca "wydmuchał" pokaźną liczbę promili
Mundurowi szybko zorientowali się, że z kierującym ciągnikiem rolniczym coś jest nie tak. Mieli nosa. Sprawdzili trzeźwość traktorzysty - był kompletnie pijany. Liczba promili, jakie znajdowały się w jego organizmie zbliżały się do śmiertelnej dawki. Kierowca wydmuchał 3,4 promila alkoholu.Jakby tego było mało, policyjne kartoteki wykazały, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
Jaka kara grozi pijanemu traktorzyście?
Zgodnie z obowiązującymi przepisami kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości bądź pod wpływem środków odurzających zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 2 lat. O jego losie zadecyduje sąd, który na pewno weźmie pod uwagę fakt oddalenia się 46-latka z miejsca zdarzenia.Michał Czubak
fot. arch Policja / KMP Wrocław
źródło: KMP Wrocław