Brak obiecanych 40 mln zł na podwyżki dla pracowników Inspekcji Weterynaryjnej
Jak informuje Inspekcja Weterynaryjna, ministerstwo rolnictwa wciąż nie wywiązało się z obietnicy przeznaczenia 40 mln zł na podwyżki dla pracowników tej instytucji. Jak podkreśla Sara Meskel, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Inspekcji Weterynaryjnej, nikt nie wie też, kto bierze udział w pracach nad reformą systemu nadzoru nad rzeźniami.
– Przypominamy, że przedstawiciele resortu rolnictwa wielokrotnie zapewniali związki zawodowe, że dodatkowe 40 mln zł na ten cel zostanie przyznane jeszcze w pierwszym kwartale tego roku. Tymczasem ze strony MRiRW zapadła długa cisza. Mimo wielokrotnych obietnic ministerstwa rolnictwa porozumienie w sprawie podwyżek oraz pozostałych postulatów nie zostało podpisane. Zgodnie z deklaracją wiceministra Szymona Giżyńskiego wzrost wynagrodzeń miał nastąpić do końca pierwszego kwartału – mówi Sara Meskel.
Zdziwienie budzi również pismo wiceministra Szymona Giżyńskiego skierowane do Aleksandra Dargiewicza, dyrektora zarządzającego Krajowego Związku Pracodawców-Producentów Trzody Chlewnej, w którym czytamy, że MRiRW rozpoczęło i kontynuuje dialog z przedstawicielami Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Inspekcji Weterynaryjnej.
– Do dnia dzisiejszego odbyły się wyłącznie dwa spotkania. W naszym odczuciu rozmowy zostały zakończone przez stronę rządową 5 lutego – tłumaczy Sara Meskel.
Kolejną nieścisłością zawartą w tym piśmie jest sugestia, że przedstawiciele związku zawodowego biorą udział w rozmowach toczonych w MRiRW na temat przygotowania rozwiązań mających na celu usprawnienie nadzoru nad żywnością. Jak tłumaczą przedstawiciele Inspekcji Weterynaryjnej, pomimo wielu próśb nie uczestniczą w spotkaniach tzw. grupy roboczej oraz nie otrzymali projektu planowanych zmian legislacyjnych.
Podwyżki nie zależą od Ministerstwa Rolnictwa
Szymon Giżyński w swoim piśmie do KZPPTCh stwierdził ponadto, iż ministerstwo rolnictwa nie dysponuje narzędziami pozwalającymi na kształtowanie wynagrodzeń w Inspekcji Weterynaryjnej i wskazuje wojewodów, którzy jako dysponenci części budżetowych w porozumieniu z ministrem finansów, kształtują budżet wojewódzkich i powiatowych inspektoratów weterynarii. Takie stwierdzenia na pewno nie przyczynią się do uspokojenia nastrojów wśród pracowników Inspekcji.
– Biorąc pod uwagę powyższe, podkreślamy, że ministerstwo rolnictwa nie ma żadnych podstaw do tego, aby zapewniać przedsiębiorców z branży mięsnej, że nie dojdzie do zaostrzenia protestu w Inspekcji Weterynaryjnej – kwituje Sara Meskel.
Dominika Stancelewska
Dominika Stancelewska