Stowarzyszenie postanowiło zorganizować debatę po tym, jak część rolników musiała wstrzymać swoje inwestycje przez protesty niektórych mieszkańców.
Debata ma wyjaśnić różne wątpliwości i mity związane z inwestycjami i pracą rolników na wsi. Podaje, że coraz częściej rolnicy muszą odpierać skargi dotyczące wykonywania ich pracy w nocy czy nad ranem.
– Problem powinien zostać rozwiązany systemowo, z uwzględnieniem zapisów ustroju rolnego, który jasno mówi, że wieś jest miejscem produkcji. Warto także podpatrzeć na rozwiązania dotyczące wspólnego życia na wsi rolników i mieszkańców napływowych, które przyjęły już inne państwa Unii, jak chociażby Holandia czy Francja – przekonuje rolnik.
W czasie spotkania swój referat „Ekonomiczne, społeczne i środowiskowe uwarunkowania rozwoju gospodarstw rolnych w Polsce w warunkach konkurencji i globalizacji” wygłosi prof. Wojciech Ziętara. Do udziału w debacie zostali zaproszeni niezależni eksperci, samorządowcy, przedstawiciele resortu rolnictwa, infrastruktury i ochrony środowiska oraz organizacje branżowe. Na spotkanie mają przybyć też urzędnicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy i Departamentu Środowiska Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu
W spotkaniu może wziąć udział także każdy rolnik i mieszkaniec wsi zainteresowany tematem.
– Wiemy, że podobne problemy dotyczą całej Polski. Już około 200 osób wyraziło zainteresowanie działaniami naszego stowarzyszenia. Także Rada Społeczna przy Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest zaciekawiona tym tematem – mówi Sebastian Filipek–Kaźmierczak.
Debata „Czy na polskiej wsi jest jeszcze miejsce dla nowoczesnego rolnictwa” odbędzie się 31 stycznia o godz. 10.30 w siedzibie Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej w Przysieku koło Torunia. Tygodnik Poradnik Rolniczy będzie relacjonował to spotkanie. pm