Pomoc dla rolników z 39 gmin z województwa kujawsko-pomorskiego i pomorskiego
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi chce przyznać specjalny pakiet pomocy dla rolników, którzy zostali poszkodowaniu przez sierpniowe nawałnice oraz huragany. W ich wyniku najbardziej poszkodowanych zostało 7 gmin w województwie pomorskim i 32 w kujawsko-pomorskim.
– Na samym początku akcji priorytetem było ratowanie życia i zdrowia. Chodziło też o zagwarantowanie właściwej pracy szpitali, służby zdrowia, przejezdności dróg i zapewnienie wraz ze strażą pożarną podstawowych potrzeb poszkodowanym mieszkańcom. Teraz przychodzi moment szacowania strat w rolnictwie. W 35 gminach województwa działają komisje liczące straty w gospodarstwach i uprawach. To pozwoli nam na przekazanie odpowiednich danych do ministerstwa rolnictwa. Wcześniej szacowane były straty w obszarze budownictwa mieszkaniowego. W kraju uszkodzonych zostało 7 tys. budynków, z czego 80% z nich znajduje się na Kujawach i Pomorzu. Są to tereny typowo rolnicze – mówił Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski.
300 tys. złotych będzie mógł uzyskać rolnik na odbudowę zniszczonego gospodarstwa
Przedstawiciele rządu poinformowali, że pomoc i wsparcie udzielane rolnikom zależeć będzie od skuteczności działających w gminach komisji. Odpowiadają one przede wszystkim za sporządzenia odpowiednich protokołów strat, które będą podstawowym dokumentem przy udzielaniu pomocy i finansowego wsparcia.
Wiceminister Zarudzki zapowiedział wsparcie ze środków unijnych jak i budżetu krajowego.
– Wdrażamy dwie sprawy. Pierwsza związana jest z podpisanym 22 sierpnia przez ministra rolnictwa rozporządzeniem, które aktualizuje PROW. Uruchamiamy działanie „Innowacje Odtwarzające Potencjał Produkcji Rolnej”. Jest ono skierowane dla rolników i gospodarstw, które ucierpiały w wyniku katastrofy deszczów nawalnych i huraganów. Będzie można uzyskać środki na odtworzenie potencjału maszyn rolniczych, sadów, plantacji wieloletnich, infrastruktury technicznej, ciągów technologicznych i zwierząt gospodarskich. Na odtworzenie majątku jedno gospodarstwo będzie mogło uzyskać do 300 tys. zł wsparcia – wymieniał wiceminister Ryszard Zarudzki.
Komu i na jakich warunkach będzie przyznawana pomoc?
Wparcie płacone w ramach PROW wymagało do tej pory od rolników spełnienia szeregu warunków i wymogów często bardzo surowych. Podczas konferencji zapytaliśmy wiceministra jak będzie w przypadku ubiegania się o kwotę 300 tys. zł oraz czy wymagany będzie jakiś wkład własny?
- Każdy typ operacji w PROW ma swoje warunki. W tym przypadku musi być to rolnik a nie mieszkaniec z ul. Marszałkowskiej. Musi mieć udokumentowane, że jest płatnikiem podatku rolnego, posiada protokół strat i tytuł własności. Wkład własny na ten moment w przypadku ubiegania się o 300 tys. zł wyniesie 80% zwrotu. Będziemy szukać rozwiązań – powiedział Ryszard Zarudzki.
200 mln euro z PROW 2014-2020 na usuwanie skutków katastrof
Za realizacje działania odpowiadać będzie Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Wnioski o wsparcie rolnicy będą składać w biurach powiatowych ARiMR. Wiceminister powiedział, że termin jego uruchomienia uzależniony jest od prac gminnych komisji. Uruchomienie działania już teraz mogłoby się okazać bezcelowe, ponieważ stosownych dokumentów prawdopodobnie zbyt wiele jeszcze nie sporządzono.
– Konieczne będzie wypełnienie wniosku i skorzystanie z pomocy doradcy rolnego. Przekazujemy środki znajdujące się w puli PROW. To wymaga więc pewnych procedur administracyjnych. Na usuwanie skutków katastrof przeznaczamy 200 mln euro. Nie są to pieniądze tylko na to jednorazowe działanie tylko także na inne klęski, które mogą wystąpić w następnych latach aż do ich wyczerpania – mówił wiceminister Zarudzki.
Resort też zapewnia, że chce usprawnić procedurę rozpatrywania wniosków przez ARiMR. Będzie ona ogłaszała ich nabór w okresie dwóch tygodni. Po tym czasie nastąpi zamknięcie procesu i szybkie rozpatrywanie dokumentów. Po ich zakończeniu Agencja ogłosi następny dwutygodniowy termin naboru wniosków na „Innowacje Odtwarzające Potencjał Produkcji Rolnej”. Ma to umożliwić sprawne funkcjonowanie działania, a Agencja dzięki temu ma szybko podpisywać umowy z rolnikami.
Pakiet Rolny – od 1 tys. do 2 tys. złotych za każdy hektar zniszczonych upraw i lasów
W ramach Pakietu Rolnego ministerstwo przewidziało także „Program pomocy dla rolników, którzy ponieśli szkody w gospodarstwach rolnych”. Z budżetu państwa rolnicy mają otrzymać rekompensaty za straty poniesione w uprawach rolnych i lasach.
– Są to środki nie z PROW, lecz przyjęte uchwałą Rady Ministrów z budżetu. Także i w tym przypadku kluczem jest oszacowanie strat przez komisje a następnie stosowne protokoły. Jeśli rolnik stracił uprawy to za każdy hektar otrzyma 1 tys. zł. Hektar zniszczonej powierzchni lasu będącego własnością producenta rolnego to wypłata 2 tys. zł. Pomoc z tej puli przewidziana jest też do padłych zwierząt hodowlanych oraz usuwania zniszczeń w budynkach gospodarskich. Pomoc realizowana będzie przez ARiMR bez zbędnej zwłoki w zależności od dostępności protokołów – zapowiadał wiceminister.
ARiMR prosi rolników o przekazywanie informacji na temat zniszczeń w uprawach rolnych będących elementami pakietów rolnośrodowiskowych, ekologicznych i klimatycznych. Wystarczy złożyć oświadczenie woli o wystąpieniu siły wyższej. Dotyczy to także sprzętu rolniczego zakupionego z dotacji PROW a zniszczonego przez nawałnice oraz zazielenienia. Jeśli z powodu warunków agrometeorologicznych niemożliwe było wysianie między plonu ścierniskowego, który trzeba było wykonać do 20 sierpnia można wprowadzić zmianę do wniosku o płatność, wyznaczyć inny element, który mógłby być uwzględniony bądź powołać się na siłę wyższą.
Zaliczki dopłat bezpośrednich w pierwszej kolejności mają trafić do poszkodowanych gospodarstw
Poszkodowani rolnicy mają w pierwszej kolejności otrzymać zaliczki dopłat. Phil Hogan, Komisarz UE ds. Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zgodził się na to, aby ARiMR mogła do 70% zaliczek z tytułu dopłat bezpośrednich za 2017 rok zacząć wypłacać już od 16 października 2017 r.
– Postaramy się, aby, do rolników z gmin poszkodowanych płatności trafiły już w następnych tygodniu po 16 października. To będzie duże wsparcie niewymagające szczególnych nakładów poza ciężką pracą Agencji – zapowiedział wiceminister Zarudzki.
Czy będzie wsparci za straty za zepsute mleko?
Poszkodowani rolnicy informowali nas, że najbardziej dokuczliwy był wielodniowy brak zasilania elektrycznego. Powalone drzewa zupełnie zniszczyły sieci energetyczne. Ogromne straty ponosiły zwłaszcza duże gospodarstwa nastawione na produkcję mleka. Nawet jeśli gospodarstwa miały agregaty elektryczne i krowy udawało się wydoić, to zwykle energii nie wystarczało na zasilenie dużych schładzarek. W efekcie zepsuciu ulegały setki litrów mleka.
Zapytaliśmy ministra czy wsparcie unijne lub pomoc rządowa przysługiwać będzie za utracone mleko?
– Myślę, że na ten moment mleko nie będzie szacowane. Wiem, że to jest utracony dochód. Tylko na dzień dzisiejszy nie znalazło się to, jako tytuł szkód. Być może w protokole należy ująć to, jako szkodę z powodu zepsutego mleka. Na ten moment nie ma takiej kwalifikacji. Warte jest to jednak do uwzględnienia, jeśli będzie to możliwe. Dziękuję za informacje – powiedział z trudem kryjąc zaskoczenie i zakłopotanie wiceminister Ryszard Zarudzki.
Według informacji Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi na koniec sierpnia w kraju poszkodowanych zostało przez nawałnice 8,5 tys. gospodarstw. Żywioł zniszczył 72 tys. ha upraw rolnych.
Tomasz Ślęzak