Definicja rolnika aktywnego obowiązkowa od 2023 r.
Od 2023 roku zacznie obowiązywać definicja rolnika aktywnego zawodowo. Poprzez wprowadzenie takiego określenia zarówno Komisja Europejska, jak i polski rząd chcą ograniczyć zjawisko sięgania po dopłaty bezpośrednie przez podmioty, które posiadają ziemię, ale jej nie uprawiają. Po zmianach, to jedynie rolnik aktywny zawodowo będzie mógł wystąpić z wnioskiem o płatności bezpośrednie. Czy pociągnie za sobą czętsze niż obecnie zawieranie umów dzierżawy gruntów rolnych na piśmie?
Jaka będzie definicja rolnika aktywnego zawodowo?
To jaka może zostać określony rolnik aktywny zawodowo można poznać w projekcie Planu Strategicznego Wspólnej Polityki Rolnej przesłanym do Komisji Europejskiej przez polskie Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Według tych propozycji za rolnika aktywnego zostanie automatycznie uznany każdy gospodarz, który za poprzedni rok otrzymalł dopłaty bezpośrednie w wysokości do 5 tys. euro, czyli niespełna 24 tys, zł (przy średniem kursie euro w NBP z 5.07.2022 na poziomie 4,7358 zł)
Jeżeli rolnik otrzymał wyższą kwotę z tytułu płatności bezpośrednich niż 5 tys. euro, wówczas zostanie uznany za rolnika aktywnego zawodowo, o ile udokumentuje, że:
- jego przychód z działalności rolniczej stanowi co najmniej 1/3 całego przychodu w gospodarstwie, lub
- roczna kwota płatności bezpośrednich wynosi co najmniej 5% całości przychodów z działalności pozarolniczej, lub
- główną działalność gospodarczą lub przedmiot działalności stanowi wykonywanie działalności rolniczej, co w praktyce oznacza, że działalność rolnicza została wskazana jako główna aktywność gospodarcza tego podmiotu w CEIDG lub tak będzie wynikać z dokumentów z KRS lub REGON.
Kto nie zostanie uznany za rolnika aktywnego, mimo że ma dużo zemi?
Z propozycji resortu rolnictwa wynika, że z definicji rolnika aktywnego mogą być wykluczone podmioty, które wcześniej otrzymywały dopłaty bezpośrednie na poziomie powyżej 5 tys. euro. a które prowadzą jedną z poniższycj działalności:
- świadczeniem usług w zakresie obrotu nieruchomościami;
- administrowanie trwałymi terenami sportowymi i rekreacyjnymi;
- świadczeniem usług przewozu kolejowego;
- administrowanie portami lotniczymi;
- administrowanie wodociągami.
Rolnik z Marszałkowskiej bez dopłat bezpośrednich?
Dlaczego ministerstwo chce z automatu uznać za rolnika aktywnego każdą osobę, która otrzymała poniżej 5 tys. euro dopłat? Odpowiedź na to można znaleźć w piśmie Anny Gembiockiej, wiceminister rolnictwa do Dolnośląskiej Izby Rolniczej.
– Niekorzystny wpływ pobierania płatności przez osoby nie zajmujące się produkcją rolną dotyczy w szczególności dużych podmiotów, które posiadając znaczne zasoby ziemi osiągają wysokie przychody z tego tytułu. Z tego względu działania związane z badaniem aktywności rolniczej proponuje się ograniczyć jedynie do gospodarstw największych. W pozostałych przypadkach efekt stosowania tego mechanizmu byłyby niewspółmiernie małe do poniesionych nakładów administracyjnych – przekonuje Anna Gembicka.
wk
fot. archiwum