Dwie sieczkarnie do kukurydzy poszły z dymem. Jedna eksplodowała [FOTO, FILM]

Wysokie Mazowieckie: pożar sieczkarni do kukurydzy w Sokołach

W piątek 8 października 2021 roku tuż przed godz. 20.00 doszło do pożaru sieczkarni podczas zbioru kukurydzy na jednym z pól w Sokołach (powiat wysokomazowiecki, woj. podlaskie) . Na miejsce zostały skierowane aż 4 jednostki straży pożarnej: dwa zastępy z OSP KSRG Sokoły oraz strażacy z JRG Wysokie Mazowieckie i z OSP KSRG Bruszewo.

Kiedy strażacy dotarli na miejsce, cała maszyna rolnicza już płonęła. Ratownicy najpierw zabezpieczyli teren, a następnie przystąpili do gaszeniu pożaru. Kiedy już ogień udało się opanować, strażacy dla pewności sprawdzili cała maszynę kamerą termowizyjną.

Strażacy walczyli z żywiołem przez niemal 1,5 godziny. Na całe szczęście, nikt nie odniósł obrażeń podczas pożaru sieczkarni do kukurydzy w Sokołach.

Golub-Dobrzyń: wybuch sieczkarni na polu w Mlewie

Kilka dni wcześniej, bo w poniedziałek 4 października 2021 roku doszło do pożaru sieczkarni na polu w Mlewie pod Golubiem–Dobrzyniem (woj. kujawsko-pomorskie). Tym razem na miejsce zostały zadysponowane 3 zastępy: PSP Golub-Dobrzyń, OSP Wielkie Rychnowo oraz OSP KSRG Kowalewo Pomorskie.

Po kilku godzinach udało się opanować pożar. Jednak w pewnym momencie było niezwykle niebezpiecznie, gdyż maszyna eksplodowała, prawdopodobnie wybuchł zbiornik z paliwem.

Mimo, że przebieg pożaru był dramatyczny, to na szczęście nikt nie został ranny.

Jak na razie trwają czynności mające ustalić jakie były przyczyny obu pożarów.

Spłonął ciągnik John Deere wart 1 mln złotych

W tym roku, zwłaszcza podczas żniw,  bardzo często dochodziło do pożarów ciągników i maszyn rolniczych. Jeden z nich miał miejsce w sierpniu we wsi Cieszyno w gminie Świdwin. 

– Pożar objął ciągnik rolniczy marki John Deere 6250R, przyczepę Hawe oraz 6 hektarów ścierniska – wyjaśnia mł. asp. mgr inż. Bartłomiej Kozicki ze straży pożarnej w Świdwinie.

Na miejscu 4 zastępy straży pożarnej. Przy pomocy wody zdołali ugasić pożar ścierniska, natomiast ciężką pianą ugaszono przyczepę i traktor, a właściwie wrak traktora, bo niewiele z niego zostało.

Straty jakie poniósł rolnik oszacowano na kwotę ponad 1 mln zł. Więcej na ten temat w artykule: Pożar John Deer‘a wartego 1 mln złotych.

Jak zachować się w czasie pożaru i ograniczyć ryzyko pożaru maszyny rolniczej?

Strażacy przypominają, że jeśli będziemy świadkami pożaru, należy wówczas natychmiast:

• zaalarmować straż pożarną,
• ostrzec osoby przebywające w pobliżu o zagrożeniu,
• dokonać lub zarządzić ewakuację ludzi i mienia,
• przystąpić do gaszenia przy użyciu dostępnych środków,
• w przypadku gdy gaszenie pożaru stwarza niebezpieczeństwo dla osoby podejmującej próbę gaszenia należy oddalić się na bezpieczną odległość i zaczekać do przybycia strażaków.

Straż pożarna przypomina także, że aby zmniejszyć ryzyko pożaru ciągnika lub maszyny rolniczej należy m.in.: 

• zabezpieczać rurę wydechową czy komin ciągnika przed wylotem iskier;
• zawsze posiadać odpowiednią gaśnicę (typ ABC) z ważnym atestem w łatwo dostępnym miejscu w traktorze czy kombajnie;
• powstrzymać się od palenia wyrobów tytoniowych podczas zbiorów palnych płodów rolnych oraz ich transportu.

Paweł Mikos

Fot. OSP Sokoły, OSP Kowalewo Pomorskie