Warmińsko-Mazurskie
Policjanci z Gołdapi ustalili, że traktorzysta wykonując prace przy niwelacji gruntu wokół stawu najprawdopodobniej najechał na niewybuch z czasów II wojny światowej, w wyniku czego doszło do detonacji.
61-letni poszkodowany operator Ursusa z licznymi obrażeniami ciała zabrany został do szpitala w Ełku. Niestety, w nocy zmarł.
Jak informuje warmińsko-mazurska policja bezpośrednio po zdarzeniu, na miejscu przeprowadzone zostało rozpoznanie minersko-pirotechniczne. Funkcjonariusze wykonali czynności dochodzeniowo-śledcze. Teren miejsca zdarzenia został zabezpieczony. Miejsce wypadku zostało także sprawdzone przez specjalistyczną grupę saperską z jednostki wojskowej z Giżycka oraz pirotechników z KWP w Olsztynie. Policjanci i żołnierze znaleźli na miejscu kolejny niewybuch. Był to także pocisk moździerzowy.