
Fermy przemysłowe już od dawna budzą szereg kontrowersji wśród lokalnych społeczności i inwestorów. Do kolejnych rzeczników praw obywatelskich od lat wpływają skargi, zarówno indywidualne, jak i od organizacji społecznych. Obecnie protestów związanych z budową ferm zwierzęcych jest bardzo dużo, zaznaczył Marcin Wiącek. Nadszedł czas, by tę kwestię uregulować.
Fermy przemysłowe są problematyczne - w czym tkwi problem?
Rzecznik praw obywatelskich przedstawił premierowi kluczowe problemy wiążące się z powstawaniem i funkcjonowaniem ferm przemysłowych. Należą do nich między innymi:
- Kwestia uciążliwości zapachowych, zagospodarowania odpadów poprodukcyjnych, zanieczyszczenia wody i związanych z tym zagrożeń sanitarno-epidemiologicznych. Zastrzeżenia dotyczą też stosowania antybiotyków w produkcji zwierząt oraz ich wpływu na zdrowie konsumentów. Ponadto, ryzyka związanego ze zużyciem wody przy wielkotowarowej produkcji w kontekście dostępu do wody pitnej
oraz
- Problemu ochrony własności nieruchomości, które sąsiadują z fermami przemysłowymi.
- Konkurencyjności indywidualnych gospodarstw w kontekście funkcjonowania ferm.
O co rzecznik apeluje do premiera?
RPO wnosi o podjęcie przez premiera działań w celu realizacji poniższych postulatów: Przy planowaniu oraz powstawaniu ferm przemysłowych należy:
- Uwzględniać interesy zainteresowanej inwestycją społeczności. Chodzi o jej udział w postępowaniach w sprawie zezwoleń na powstanie ferm produkujących na znaczną skalę. A także, o uznanie społeczności jako strony w sprawie mającej prawo do zaskarżania decyzji.
- Podjąć prace nad przepisami, które określą standardy jakości zapachowej powietrza, zawartości substancji zapachowych oraz metod ich oceny.
- Wyznaczyć minimalną odległość ferm od domów oraz obszarów cennych przyrodniczo lub kulturowo. Potrzebne jest także określenie norm mikrobiologicznych jakości powietrza w sąsiedztwie ferm. Krótko mówiąc, niezbędne są badania naukowe w tym zakresie.
- Bazować, w lokalizacji nowo powstających ferm przemysłowych, wyłącznie na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Analogicznie do obiektów handlu wielkopowierzchniowego i instalacji odnawialnych źródeł energii.
- Ocenić obecne przepisy ochrony środowiska pod kątem wysokości sankcji wykroczeniowych i administracyjnych, wobec szkodliwych działań inwestorów.
Nadzór nad fermami przemysłowymi, a raczej jego brak
W odniesieniu do ostatniego postulatu rzecznik podkreślił brak zaufania mieszkańców do organów administracyjnych zezwalających na powstawanie ferm przemysłowych oraz kontrolujących ich działalność. Dlatego RPO apeluje do premiera o ustanowienie właściwego nadzoru nad budową oraz funkcjonowaniem ferm.
Wniosek w tej sprawie Rzecznik uzasadnia wynikami kontroli NIK, która wykazała liczne nieprawidłowości. A dotyczyły one przede wszystkim nieprzestrzegania przez inwestorów przepisów weterynaryjnych, sanitarnych, środowiskowych, prawa budowlanego i zagospodarowania przestrzennego. Wobec powtarzających się naruszeń prawa istnieje także pilna potrzeba określenia sankcji.
źródło: brpo.gov
Agnieszka Sawicka