Rolnicy Podlasie: Gienek z Andrzejem prowadzą gospodarstwo 50-ha
"Rolnicy. Podlasie" pokazują, jak wygląda prawdziwe życie na podlaskiej wsi, że praca na polu, uprawa roślin i hodowla zwierząt to ciężki kawałek chleba. Program "Rolnicy. Podlasie" z sezonu na sezon cieszy się coraz większą popularnością.
Duża w tym zasługa szczerych i po prostu sympatycznych bohaterów serialu. Serca widzów skradła przede wszystkim Emilia Korolczuk oraz Gienek i Andrzej z Plutycz.
Eugeniusz Onopiuk, zwany przez większość Gienkiem, zajmuje się rolnictwem od wielu lat. Ma 50 hektarów ziemi, które odziedziczył po swoim dziadku. Głównie zajmuje się hodowlą bydła, ale w swoim gospodarstwie ma także gęsi, kaczki i kury.
Gienek ma dwóch synów: 38-letniego Andrzeja, który podobnie jak ojciec jest gwiazdą tego programu telewizyjnego i 28-letniego Jarka oraz jeszcze dorosła córkę, która już założyła własną rodzinę.
Gienek z Rolnicy Podlasie stracił córeczkę
Niestety, okazuje się, że życie pana Eugeniusza nie zawsze było takie radosne. Jak donosi Super Express, w nadchodzącym odcinku serialu Eugeniusz opowie o traumie, którą przeżył kilkanaście lat temu. Jego pierwsza córka zmarła, mając zaledwie pół roku.
Justynka, bo tak miała na imię dziewczynka, do dzisiaj pojawia się w snach Gienka, który wciąż za nią tęskni i nie może pogodzić się z jej startą.
Jak widać, Gienek stara się wieść spokojne życie i mimo tragedii, która go spotkała, zachowuje radość z wielu dobrych rzeczy, których wciąż doświadcza. Jego gospodarstwo jest dla niego bardzo ważne, dzięki temu na pewno ma swój życiowy cel.
Oprac. Natalia Marciniak-Musiał