Andrzej z Rolnicy Podlasie: policjanci myślą, że mamy miliony złotych dochodu
Gienek, jeden z uczestników programu "Rolnicy. Podlasie" został 1 maja zatrzymany przez policję, która pojawiła się na terenie jego gospodarstwa. Rolnik po nocy spędzonej na komisariacie wrócił do domu. Na fanpage‘u jego i syna Andrzeja pojawił się wpis pokrótce opisujący sytuację i prośba o pomoc. Gospodarze szukają świadków zatrzymania.
Swoją pomoc rolnikom obiecała AgroUnia. Opublikowała też nagranie, w którym Gienek i Andrzej skomentowali przebieg zdarzenia i swoją jego ocenę.
Przedstawicielom AgroUnii syn Gienka – Andrzej tłumaczył, że według niego przyczyną wszystkiego jest przekonanie policjantów, że on dzięki występowi w telewizji ma miliony.
Przedstawicielom AgroUnii syn Gienka – Andrzej tłumaczył, że według niego przyczyną wszystkiego jest przekonanie policjantów, że on dzięki występowi w telewizji ma miliony.
– Policja robi ogromne show z nami, bo oni myślą, że ja miliony mam dochodu. A tego dochodu ja nie mam, nigdy w życiu… Tych pieniędzy… – mówi rozgoryczony Andrzej.
Gienek z Plutycz ma postawione zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej policjantów i ich znieważenie. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Sąsiedzi Gienka i Andrzeja często wzywają policję, ze względu na zachowanie fanów rolników z Plutycz
Rolnik ma także zastrzeżenia do niektórych młodych ludzi, którzy pod wpływem alkoholu nie potrafią się zachować. Wśród przewinień odwiedzających Plutycze ludzi Andrzej wymienia też zastawianie bram na posesje i zostawianie butelek pod płotem sąsiadów.
Według młodego rolnika, to przez taki zachowanie oraz wszczynanie awantur z mieszkańcami wsi Plutycze, często dochodzi do interwencji policjantów. Jednak nim funkcjonariusze przyjadą na miejsce, to wulgarni młodzi ludzie zdążą już pojechać, a za ich zachowanie muszą tłumaczyć się bohaterowie "Rolnicy. Podlasie"
Problemy jego i Gienka z sąsiadami ciągną się, odkąd wzrosła popularność Onopiuków. Andrzej wielokrotnie przyznawał, że źródła konfliktu upatruje w zazdrości i zawiści ze strony innych mieszkańców wsi.
Według młodego rolnika, to przez taki zachowanie oraz wszczynanie awantur z mieszkańcami wsi Plutycze, często dochodzi do interwencji policjantów. Jednak nim funkcjonariusze przyjadą na miejsce, to wulgarni młodzi ludzie zdążą już pojechać, a za ich zachowanie muszą tłumaczyć się bohaterowie "Rolnicy. Podlasie"
Problemy jego i Gienka z sąsiadami ciągną się, odkąd wzrosła popularność Onopiuków. Andrzej wielokrotnie przyznawał, że źródła konfliktu upatruje w zazdrości i zawiści ze strony innych mieszkańców wsi.
Oprac. Natalia Marciniak-Musiał
Zdjęcie: Facebook Gienek i Andrzej