Strzelce Krajeńskie. Ogromny pożar zboża. Do akcji włączono samoloty gaśnicze
25 lipca dyżurny PSP w Strzelnach Krajeńskich przyjął informacje o pożarze zboża w Tucznie (woj. lubuskie). W pierwszym rzucie na miejsce zostało wysłanych kilka strażackich zastępów. Sytuacja jednak wymagała nakładu większych sił i środków. Do akcji wysłano kolejne wozy strażaków z OSP oraz PSP, a także samoloty gaśnicze będące w dyspozycji Lasów Państwowych.
W kulminacyjnym momencie pożaru z ogniem walczyło 20 zastępów z powiatów strzelecko-drezdeneckiego oraz gorzowskiego.
Straty właściciel pola wyliczył na blisko 3 mln złotych.
Gaśnicami uratowali pole
Także w poniedziałek 25 lipca w okolicy Manieczek (woj. wielkopolskie) doszło do pożaru pola rzepaku. Na miejsce wysłano 6 zastępów straży pożarnej, jednak zanim dotarli oni do miejsca pożaru, kombajniści sami zadziałali i ugasili ogień.
Na polu przy żniwach pracowało aż pięć kombajnów, a każdy z nich wyposażony był w gaśnicę. To właśnie tymi gaśnicami rolnikom udało się stłumić pożar i tym samym ograniczyć straty materialne do minimum.
Straż pożarna dotarła na miejsce pożaru, ale w zasadzie przyjechali „na gotowe”. Sprawdzono jedynie teren pod kątem ewentualnych zarzewi ognia – tych nie znaleziono – i zawrócono do bazy.
Michał Czubak
Fot. PSP Strzelce Krajeńskie