Krasnystaw: ciągnik uciekł rolnikowi
We wtorek 22 grudnia 2020 roku Komenda Powiatowa Policji w Krasnymstawie została poinformowana, że po jednym z pól w okolicach miejscowości Krupe jeździ w kółko ciągnik Ursus bez kierowcy. Mundurowym udało się wyjaśnić zagadkę „autonomicznej” maszyny rolniczej.
– Policjanci ustalili, że 36-letni mieszkaniec gminy Krasnystaw odpalał ciągnik „na krótko”, nie wiedząc, że ma on włączony 3-ci bieg. Gdy go uruchomił, ciągnik wraz z podpiętą przyczepą, zaczął jechać w kierunku pól uprawnych. Mężczyzna zaczął biec za ciągnikiem, ale nie mógł go dogonić – relacjonuje komisarz Piotr Wasilewski z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Jak się okazało traktor wraz z przyczepą przemierzył około 1 kilometra bez kierowcy i w tym czasie przerwał siatkę przeciwśniegową, a przejeżdżając przez przydrożny rów od Ursusa urwał się zaczep w wyniku czego w rowie utknęła przyczepa. Do potencjalnie najbardziej niebezpiecznego momentu doszło, kiedy ciągnik wjechał na drogę wojewódzką nr 812. Na całe szczęście ciągnik dość szybko wjechał na pole gdzie zaczął jeździć w kółko.
Rolnikowi grozi kara więzienia oraz do 60 tys. złotych grzywny
To tam poczciwego Ursusa wreszcie dogonił 36-letni rolnik i chciał nim wracać do domu.
Jednak na wspomnianej trasie DW 812 został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Mundurowi przeprowadzając czynności kontrolne ustalili, że gospodarz miał w organizmie ponad 2,2 promile alkoholu i na dodatek zostały mu cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Za „ucieczkę” Ursusa i powrót ciągnikiem po pijaku rolnikowi grozi zasądzenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres nawet 15 lat, do 60 tys. złotych świadczenie na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej oraz do 2 lat pozbawienia wolności.
Paweł Mikos
Fot. KPP Krasnystaw
Film udostępnione dzięki życzliwości „Super Tydzień Chełmski”