Ciągnik Ursus C-360 z demobilu
Kolejne oddziały regionalne Agencji Mienia Wojskowego wystawiają na sprzedaż sprzęt, który już nie jest potrzebny żołnierzom. Wśród nich można znaleźć maszyny, którymi mogą zainteresować się także rolnicy.
Już wcześniej Tygodnik Poradnik Rolniczy napisał o maszynach rolniczych z AMW z Wrocławia i Olsztyna na sprzedaż. Można o tym przeczytać w artykule:
Wojsko sprzedaje ciągniki i maszyny. Jak kupić Ursusa z armii?
Tym razem Oddział Regionalny AMW w Zielonej Górze w przetargu pisemnym wystawił na sprzedaż chociażby ciągnik rolniczy Ursus C-360 z 1980 roku, którego cena wywoławcza wynosi 9 tys. złotych.
Rozstrzygnięcie oferty przetargi nastąpi 9 czerwca 2020 roku o godz. 11.00 w siedzibie Oddziału Regionalnego Agencji Mienia Wojskowego w Zielonej Górze.
Natomiast 4 czerwca 2020 roku nastąpi otwarcie ofert w przetargu ogłoszonym przez Oddział Regionalny AMW w Poznaniu. Poznański oddział agencji wystawił na sprzedaż m.in. ciągnik rolniczy Ursus C-360 z 1987 roku, którego cena wywoławcza wynosi 12 tys. złotych.
Ciekawą ofertę ma także gdyński oddziała AMW, który wystawił na przetarg dwie spycharki hydrauliczne DZ-27S na T-170 z 1989 i 1990 roku, których cena wywoławcza wynosi 20 tys. złotych.
Ciągniki z wojska – okazja czy strata pieniędzy?
Wiele osób uważa, że ceny wywoławcze jakich żąda Agencja Mienia Wojskowego za wystawione ciągniki jest zbyt wysoka jak na rocznik Ursusów. Jednak zwolennicy zakupów z demobilu, podkreślają, że ciągniki rolnicze użytkowane przez armię zazwyczaj były bardzo dobrze konserwowane i mają stosunkowo niewielki przebieg.
Ale tak naprawdę warto udać się na miejsce stacjonowania danego ciągnika i obejrzeć go na własne oczy. Na stronie internetowej AMW można znaleźć informacje, gdzie i kiedy można dokonać inspekcji wybranego sprzętu, w tym także Ursusów.
Paweł Mikos
Fot. AMW