4 tys. ha pól zalanych przez rzeki. Rolnicy skarżą się na brak reakcji Wód PolskichWIR
StoryEditorInterwencja

4 tys. ha pól zalanych przez rzeki. Rolnicy skarżą się na brak reakcji Wód Polskich

08.08.2024., 09:30h

Rolnicy z Wielkopolski skarżą się na zalewanie pól przez rzeki Barycz i Kurochę. Uważają, że Wody Polskie nie reagują na ich wołanie o pomoc. Czy to prawda?

Podtopienia w gminie Odolanów i Przygodzice

W ostatnim czasie gminy Odolanów i Przygodzice doświadczyły intensywnych opadów deszczu wynoszących ok. 60 mm. Po ich wystąpieniu wielu rolników zaczęło zgłaszać zalanie upraw. Jak się okazuje, Rada Powiatowa Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Ostrowie Wielkopolskim podjęła pilną interwencję w sprawie podtopień użytków rolnych, wysyłając pismo do Oddziału Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w Lesznie, ponieważ ich skutki mogą być katastrofalne.

Ponad 4 tys. ha użytków rolnych pod wodą

Jak wynika z relacji WIR, ostatnie dni są trudne dla rolników z Wielkopolski. Okazuje się, że rzeki Barycz i Kurocha wystąpiły z koryt, zalewając ponad 4 tys. ha użytków rolnych wodą. Największy problem dotyczy rolników z województwa dolnośląskiego. Z relacji członków izby wynika, że w odległości ok. 4 km od gminy Odolanów na wodach zostały ustawione zastawki, których posterunek w Miliczu nie może opuszczać, przez co poziom wód na rzekach się zwiększa, uniemożliwiając ich swobodny odpływ.

Rolnicy z gmin Odolanów i Przygodzice tracą uprawy przez zalane pola

Rolnicy z gmin Odolanów i Przygodzice skarżą się, że w związku z powyższym ich pola uprawne są zalewane wraz ze skoszonymi plonami, co zagraża utrzymaniu rentowności gospodarstw.

– Brak możliwości zebrania plonów z powodu zalegania wody na polach stanowi poważne zagrożenie ekonomiczne, gdyż zniszczone uprawy mogą nie nadawać się do sprzedaży, co zwiększa ryzyko bankructwa wielu gospodarstw – czytamy w stanowisku.

Rolnicy zarzucają brak reakcji Oddziałowi Wód Polskich w Lesznie

Zdaniem rolników, Oddział Wód Polskich w Lesznie wykazuje brak reakcji na zaistniałe problemy. Członkowie izby twierdzą, że wielokrotnie zgłaszali kłopoty i prosili o interwencję, jednak nie doczekali się reakcji ze strony instytucji.

image
4 tys. ha pól zalanych przez rzeki. Rolnicy skarżą się na brak reakcji Wód Polskich
FOTO: WIR

Jaki pomysł na usunięcie podtopień w gminach Odolanów i Przygodzice mają rolnicy?

Jak wskazują rolnicy, rozwiązaniem umożliwiającym usunięcie nadmiaru wody zalegającego w gminach Odolanów i Przygodzice jest zmiana sposobu zarządzania zastawkami.

– Dalsze opady deszczu mogą jedynie pogłębić problem, a straty mogą być nieodwracalne. Zniszczenie upraw to nie tylko straty finansowe dla rolników, ale także problem społeczny, który może wpłynąć na całą lokalną społeczność. Dlatego niezbędne jest natychmiastowe podjęcie działań przez odpowiednie służby. Rolnicy apelują o wsparcie i współpracę w celu zminimalizowania szkód oraz zapewnienia bezpieczeństwa terenów rolnych – napisali rolnicy.

WIR opracowuje program wodny dla naszego województwa

Jak informuje WIR, jest w trakcie opracowywania programu wodnego dla województwa wielkopolskiego. Członkowie izby są otwarci na zdanie innych rolników w tej sprawie i proszą o nadsyłanie uwag pomocnych w opracowaniu dokumentu na adres e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..

Co na to Wody Polskie?

O stanowisko w sprawie zarzutów WIR, co do działania Oddziału Wód Polskich w Lesznie zapytaliśmy rzecznika prasowego instytucji, którego odpowiedź opublikujemy, kiedy tylko ją otrzymamy.

Stanowisko Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w sprawie stwierdzeń WIR

– Bezwzględnie należy uświadomić rolników, że na podstawie obowiązującego w Polsce prawa wodnego - rowy melioracyjne nie znajdują się w zasobach mienia Skarbu Państwa, będących w zarządzie Wód Polskich. Zgodnie z tą ustawą, utrzymywanie urządzeń melioracji wodnych należy do zainteresowanych właścicieli gruntów, a jeżeli urządzenia te są objęte działalnością spółki wodnej, działającej na terenie gminy - to do tej spółki lub do zrzeszającego ją związku spółek wodnych. Mówiąc w skrócie - odpowiedzialność za utrzymanie rowów i ich odpowiednią drożność spoczywa na lokalnych podmiotach.

Niezależnie od tego nasi pracownicy z Nadzoru Wodnego w Miliczu, administrujący rzeką Barycz i jej dopływami w rejonie Odolanowa i Przygodzic, cały czas nadzorują sytuację hydrologiczną w tym regionie. Przeprowadzona 8 sierpnia wizja terenowa nie stwierdziła wystąpienia wody z koryt rzek, zaś zastoiska na terenach rolniczych znajdują się poniżej poziomu lustra wody w rzece Barycz i położone są na naturalnych terenach zalewowych. Sytuację potęguje fakt, że rowy odbierające wodę z gruntów rolnych są pozarastane i przepełnione. Dodatkowo podmokłe grunty oddzielone są od rzeki drogą oraz rowem opaskowym, więc bezpośredni wpływ Baryczy na obserwowane zjawisko jest bardzo mało prawodpodobny.

Obsługiwane przez Wody Polskie jazy Wróbliniec i Tarchały Wielkie są otwarte, co oznacza, że nie piętrzą wody. To właśnie umożliwia swobodne przepuszczanie wód w dół zlewni i obniżanie się poziomu rzeki. Opuszczenie tych urządzeń mogłoby skutkować niekontrolowanym spiętrzeniem wód w korycie i w konsekwencji rozlaniem się jej na okoliczne grunty, przed czym właśnie rolnicy chcą się chronić. Nasze gospodarstwo nie zarządza w tym regionie innymi zastawkami.

Niezależnie od tego każdy rolnik może zgłosić wniosek o odszkodowanie za poniesione straty w uprawach rolnych z powodu perturbacji w gospodarce wodnej na danym terenie. Takie wnioski są następnie kierowane do brokera ubezpieczeniowego Wód Polskich. Każdy taki przypadek jest weryfikowany i analizowany odrębnie, indywidualnie dla danej lokalizacji i cieku. Następnie ubezpieczyciel podejmuje decyzję czy wypłata w danej sprawie jest uzasadniona lub czy zaistniał brak podstaw do odszkodowania ze względów niezależnych od naszego gospodarstwa – napisał Jarosław Garbacz z PGWWP.

Przeczytaj również:

image
Apel DIR do Wód Polskich

Woda zalewa pola rolnikom. Czy Wody Polskie coś z tym zrobią?

Oprac. Justyna Czupryniak

Źródło: WIR

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
19. wrzesień 2024 23:59