Tak wygląda jęczmień ozimy Andrzeja BorkowskiegoJózef Nuckowski
StoryEditorINTERWENCJA

Niemożliwe stało się wykonalne. Spółka wodna oczyściła rolnikowi rów

19.05.2024., 13:00h
Józef NuckowskiJózef Nuckowski
Opisywany przez nas problem rolnika z woj. mazowieckiego został rozwiązany. Trochę to trwało i redakcja Tygodnika Poradnika Rolniczego musiała interweniować, ale rolnik wreszcie ma spokój.

Problem rolnika trafił na łamy TPR

Opisywaliśmy problem Andrzeja Borkowskiego z miejscowości Tarcze w gminie Zbuczyn. Rolnik użytkuje grunty na granicy dwóch gmin: Zbuczyn i Siedlce. Woda z jego działek powinna być odprowadzana najpierw rowem będącym na terenie działania Gminnej Spółki Wodnej Zbuczyn, a dalej Gminnej Spółki Wodnej Siedlce. Ten dalszy odcinek nie był od jakiegoś czasu konserwowany i czyszczony. Przedstawiciel spółki z gminy Zbuczyn uzasadniał, że na jego terenie rów wyczyszczony jest prawidłowo. Natomiast w spółce z gminy Siedlce tłumaczono, że Andrzej Borkowski nie jest ich członkiem i że odmulanie przy użytkowanych przez niego gruntach może odbyć się w tym roku, ale prawdopodobnie dopiero po żniwach, gdyż mechaniczne odmulanie w sezonie wegetacyjnym może doprowadzić do uszkodzenia upraw.

Niedawno Andrzej Borkowski zwrócił się do nas z podziękowaniem za skuteczną interwencję

To, co było niemożliwe, okazało się wykonalne. Rów na terenie gminy Siedlce został oczyszczony ręcznie, rosnące w nim drzewka i krzewy zostały wycięte. Co więcej, niedługo po tym również rów na terenie gminy Zbuczyn został oczyszczony. Chciałbym więc podziękować TPR i przedstawicielom Spółek Wodnych za życzliwe podejście do mojego problemu – mówi Andrzej Borkowski.

Józef Nuckowski

fot. J. Nuckowski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
03. grudzień 2024 19:01