Przetargi na ziemię w KOWR: punkty za KRUS
Lubuska Izba Rolnicza wystąpiła do KOWR o zmianę regionalnego kryterium oceny ofert pisemnych w przetargach ograniczonych na dzierżawę ziemi. Działacze chcą, żeby oferenci otrzymywali punkty za ubezpieczenie w KRUS. Ci, którzy są w KRUS powyżej 5 lat mieliby otrzymać 10 punktów, a ci którzy są ubezpieczeni w okresie do 1 roku otrzymaliby 5 punktów.
Izba argumentuje, że zmiana kryterium ograniczy podstawianie słupów w organizowanych przetargach ograniczonych ofert pisemnych i jednocześnie ułatwi małym i średnim rolnikom powiększanie oraz rozwój prowadzonych gospodarstw.
Lubuscy rolnicy czują się dyskryminowani. "Nawet ARiMR nie wymaga ubezpieczenia w KRUS"
Problem w tym, że nie wszyscy rolnicy są ubezpieczeni w KRUS. Część z nich to dwuzawodowcy i podlegają pod ZUS. Zmiana kryterium automatycznie wykluczy ich z możliwości starania się o ziemię. Do naszej redakcji zgłosił się jeden z takich rolników, pan Tomasz. Gospodaruje w woj. lubuskim na 20 hektarach i hoduje 35 sztuk bydła. A na co dzień pracuje w służbie ratowniczej.
- Punkty do przetargu ofertowego mają dostawać tylko rolnicy na KRUS-ie. To dyskryminacja. Dużo rolników jest tą sytuacją oburzonych, ponieważ tracą szansę na powiększenie gospodarstwa. Nawet ARiMR nie wymaga ubezpieczenia w KRUS– wyjaśnia nam pan Tomasz.
"Uznano nas za oszustów"
Kolejny rolnik zaznacza, że pomysł Izby podcina skrzydła wielu rolnikom, którzy musieli iść na drugi etat, by jakoś związać koniec z końcem i utrzymać gospodarstwo.
- Jednoznacznie uznano nas za oszustów. Zostaliśmy pozbawieni punktów w przetargach, a co za tym idzie, możliwości rozwoju swoich gospodarstw – podkreśla zdenerwowany gospodarz.
Przypomnijmy. Przetargi ofertowe odbywają się z uwzględnieniem kilku kryteriów. Jedno z nich jest regionalne, dowolnie uzgodnione z miejscową radą społeczną. Przewidziano za nie 10 punktów.
Poprosiliśmy ministerstwo rolnictwa, LIR i gorzowski KOWR o komentarz w tej sprawie.
Kamila Szałaj