pixabay
StoryEditorPrzetargi na ziemię

Izby rolnicze chcą wyłączenia niektórych rolników z udziału w przetargach na państwową ziemię

02.06.2023., 14:12h
Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych zwrócił się do ministra rolnictwa Roberta Telusa z wnioskiem w sprawie wyłączenia części rolników z przetargów na ziemię, należącą do Skarbu Państwa. Zdaniem KRIR, obecne zasady nie są korzystne dla rozwoju rolnictwa w Polsce. Kogo KRIR chce wykluczyć z przetargów?

KRIR: Każdy rolnik ma prawo do gruntów 

Bez odpowiedniego areału ziemi rolnej trudno rozwijać gospodarstwo. Niestety, możliwość zakupu ziemi bywa czasem znacznie ograniczona. Wówczas z pomocą przychodzą grunty, należące do organizacji rolniczych oraz Skarbu Państwa, które można kupić lub wydzierżawić. Wniosek KRIR o wykluczenie pewnej grupy rolników z udziału w przetargach na państwową ziemię wydaje się zatem absurdalny. Jednak KRIR uzasadnia: paradoksalnie, wykluczając jednych, przyczynimy się do polepszenia sytuacji pozostałych przedsiębiorców rolnych. 

Kto ma być wykluczony z przetargów? 

Grupą, którą Krajowa Rada Izb Rolniczych proponuje wykluczyć z możliwości startowania w przetargach na państwowe grunty, są osoby, które zostały wyłonione w poprzednich przetargach na nieruchomości rolne Skarbu Państwa, ale nie podpisały umowy

“Chcielibyśmy podkreślić, że sprawne rozdysponowanie nieruchomości rolnych jest kluczowe dla rozwoju rolnictwa i wsparcia naszych rolników, a taka sytuacja powoduje wykluczenie innych rolników z możliwości nabycia tych bardzo potrzebnych użytków rolnych” - możemy przeczytać w opublikowanym przez KRIR stanowisku. 

Kto oszukuje przy przetargach na ziemię? 

Przedstawiciele KRIR podkreślają, że przetargi na użytki rolne to dla wielu rolników ogromna szansa na powiększenie areału i rozwój gospodarstwa. Z tego powodu sytuacja, w której wyłoniony zwycięzca nie podpisuje umowy, jest krzywdząca dla gospodarzy, którzy traktują przystąpienie do przetargu bardzo poważnie. 

“Sytuacje, w których osoba wylicytuje wysoki czynsz dzierżawny, a następnie nie podpisuje umowy, tracąc przy tym tylko wadium, tworzą poważne problemy i utrudniają uczciwe i efektywne rozdysponowanie tych gruntów.” - piszą przedstawiciele Krajowej Rady. 

Czy wykluczenie grupy rolników jest sprawiedliwe? 

Zdaniem Krajowej Rady Izb Rolniczych, dopiero wykluczenie omawianej grupy z możliwości startu w kolejnych przetargach będzie stanowiło sprawiedliwe rozwiązanie. 

“KRIR wnioskuje o wprowadzenie zasady wyłączenia przez KOWR osób, które nie podpisały umowy i utraciły wadium z przetargów ograniczonych na nieruchomość rolną, z kolejnych przetargów na te grunty. Takie działanie stanowiłoby sprawiedliwe rozwiązanie, które nie tylko zmotywowałoby do odpowiedzialnego podejścia do procesu przetargowego, ale także otworzyłoby drogę dla innych rolników, którzy są zainteresowani nabyciem tych gruntów” - czytamy na stronie KRIR. 

KRIR walczy o sprawiedliwe dysponowanie ziemią 

W opublikowanym na stronie KRIR oświadczeniu można zapoznać się z uzasadnieniem prośby, którą skierowano do szefa resortu rolnictwa, Roberta Telusa. Zdaniem przedstawicieli tej organizacji rolniczej, wyciągnięcie konsekwencji wobec nieuczciwych oferentów pozwoli na sprawiedliwe dysponowanie państwową ziemią. 

“Pragniemy podkreślić, że każdy rolnik ma prawo do uczciwej szansy na nabycie gruntów, które są mu niezbędne do prowadzenia gospodarstwa. Osoby, które blokują ten proces i nie są gotowe do podpisania umowy po wylicytowaniu wysokiego czynszu dzierżawczego, powinny być pozbawiane prawa do startu w kolejnych przetargach. Taka konsekwencja wobec nieuczciwego podejścia licytujących, stanowiłaby istotne narzędzie regulujące i zapewniłaby sprawne zawieranie umów dzierżawy, a także uczciwe i efektywne wykorzystanie gruntów rolnych.” - piszą przedstawiciele KRIR.

 

oprac. Zuzanna Ćwiklińska

fot. pixabay

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
21. listopad 2024 15:57