Rolnicy nie ugną się przed WPR
Uczestnicy debaty podkreślali także, że rolnicy z zachodniej części kraju nie są zapraszani do gremiów decyzyjnych i należy to zmienić, bo Wielkopolska jest istotnym miejscem na mapie Polski, jeżeli chodzi o kwestie rolnictwa. To właśnie wielkopolscy rolnicy należą do czołowych producentów zbóż, buraków cukrowych i rzepaku, a także przodujących producentów żywca wieprzowego, drobiowego i wołowego czy też mleka.
Mieczysław Łuczak, prezes WIR, zapowiedział kontynuację prac związanych z formułowaniem krytycznych stanowisk dotyczących reformy Wspólnej Polityki Rolnej, które samorządowcy zapoczątkowali już 4 lata temu.
– Wyznaczone cele i narzędzia są zbyt ambitne i zagrażają bezpieczeństwu żywnościowemu krajów członkowskich. Powodują one spadek produkcji i konkurencyjności wytwarzanej w Europie żywności, co szczególnie negatywnie wpłynie na towarowe gospodarstwa rolne, prowadząc do ich bankructwa – komentował prezes Łuczak.
Rolnicy chcą cyklicznych forów
Rolnicy uczestniczący w spotkaniu stwierdzili, że konieczna jest organizacja cyklicznego, np. raz w kwartale, Wielkopolskiego Forum Rolniczego, którego uczestnikami byliby rolnicy, związki zawodowe i branżowe, stowarzyszenia rolnicze, a także posłowie i decydenci. Zwracano również uwagę na to, że wszystkie związki rolnicze powinny się zjednoczyć i mówić jednym zdecydowanym głosem, wtedy rolnicze strajki byłyby skuteczniejsze. Podkreślano, że powstały nowe młode organizacje, które jednak nie mają doświadczenia.
Biorący udział w debacie zgodzili się co do tego, że potrzebne jest wspólne działanie wszystkich związków i organizacji około rolniczych, a Izba Rolnicza powinna je jednoczyć, wypracowywać wspólne wnioski i przekazywać je organom władzy.
– Nie może być tak, że każdy sobie rzepkę skrobie! – podkreślano.
WIR przepytuje kandydatów do europarlamentu
W kontekście zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego Wielkopolska Izba Rolnicza skierowała do kandydatów na europarlamentarzystów ankiety na temat ich stosunku do Zielonego Ładu, rolnictwa i przyszłości WPR. Wyniki ankiety będą wkrótce opublikowane na stronie internetowej WIR. Podczas debaty wypracowano również listę zadań, jakich powinni się podjąć przyszli europarlamentarzyści. Wśród nich znalazły się:
- przywrócenie rolnictwu europejskiemu właściwej rangi – jako sektorowi, który w bardzo trudnych czasach gwarantuje Europejczykom dostęp do bezpiecznej, wysokiej jakości i o niewygórowanych cenach żywności, co zawsze było podstawowym celem Wspólnej Polityki Rolnej;
- przywrócenie rolnikowi etosu producenta żywności;
- zbudowanie polskiej marki, aby stworzyć więcej możliwości zarabiania rodzimej produkcji rolno-spożywczej;
- stworzenie stabilnych ram politycznych i finansowych na wiele lat, dających rolnikom gwarancję funkcjonowania w przewidywalnych warunkach;
- nieobarczanie rolników kosztami walki ze zmianami klimatu, ale stworzenie systemu premiującego we właściwy sposób dobrowolne działania, które rolnik będzie podejmował w tym zakresie;
- wzmocnienie bardzo słabej obecnie pozycji rolnika wobec globalnych korporacji, skupujących płody rolne oraz sprzedających środki produkcji;
- odejście od nadmiernego i zbiurokratyzowanego systemu kontroli funkcjonowania gospodarstw rolnych;
- ochronę rynku rolnego UE przed napływem towarów z krajów trzecich, które nie są produkowane zgodnie ze standardami obowiązującymi rolników unijnych;
- zwiększenie swobody i elastyczności krajów członkowskich w projektowaniu konkretnych działań wspierających rolnictwo na poziomie danego kraju lub regionu;
- podjęcie rozmów w zakresie warunków przyjęcia Ukrainy do struktur UE;
- poprawę jakości konsultacji publicznych jako narzędzia wypracowania najlepszych rozwiązań prawnych oraz uwzględnianie przez rząd uwag rolników składanych za pośrednictwem środowisk rolniczych;
- niepodejmowanie decyzji przez instytucje Unii Europejskiej bez wcześniejszego przygotowania oceny skutków regulacji.
Uczestnicy debaty zaapelowali do rolników o aktywny udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego oraz poparcie kandydatów, którzy rozumieją rolnictwo i jego specyfikę oraz będą ich godnie reprezentować.
– Nie pozwólmy, by inni decydowali za nasze środowisko! Nic o nas bez nas! – zachęcali.
oprac. M. Szymańska
fot. WIR