KE zaprosiła Ukrainę do rozmów akcesyjnych
Pojawienie się zaproszenia Komisji Europejskiej dla Ukrainy dotyczącego rozmów odnośnie akcesji tego państwa do UE spotęgowało niepokój rolników. Jako pierwsi zabrali głos członkowie Wielkopolskiej Izby Rolniczej, którzy w „Stanowisku Walnego Zgromadzenia” wskazali, jakie konsekwencje wejścia Ukrainy do UE poniosą polscy rolnicy. Jak zauważają, zrozumiałe jest dla nich przyspieszenie działań w tej sprawie, związane z trwającą w sąsiednim państwie wojną. Gospodarze są również świadomi zalet wstąpienia Ukrainy do UE, m.in.:
- możliwości zbytu towarów na duży, ukraiński rynek,
- wzrostu bezpieczeństwa Polski i krajów ościennych.
Rolnicy uważają jednak, że ich grupa zawodowa może stracić na tym transferze.
Rolnicy chcą być gotowi na kryzys po wejściu Ukrainy do UE
Członkowie WIR zaznaczają w swoim stanowisku, że rolnik jest najsłabszym ogniwem łańcucha żywnościowego. Ich niepokój jest tym bardziej zrozumiały, zważywszy na fakt, że po niekontrolowanym napływie zbóż z Ukrainy wiedzą, jak olbrzymi potencjał produkcyjny w zakresie rolnictwa drzemie w tym państwie. Polscy rolnicy są świadomi konkurencyjności cenowej ukraińskiego rolnictwa, która dodatkowo może pogrążyć krajowe rolnictwo, dlatego już teraz uważają, że należy przygotować się na ewentualny kryzys.
Rodzinne gospodarstwa rolne zagrożone
Akcesja Ukrainy do UE może stanowić ogromne zagrożenie dla polskich gospodarstw rodzinnych. Jak wskazuje WIR, tani, ukraiński towar najprawdopodobniej wyprze polski z rynków zewnętrznych mimo tego, że polscy rolnicy są największymi eksporterami:
- mięsa drobiowego,
- mleka,
- nabiału,
- warzyw,
- owoców.
Polska jest również eksporterem zbóż, rzepaku i cukru. Rolnicy prognozują, że rozwinięty eksport tych produktów po akcesji Ukrainy do UE zacznie spadać, a oni nie będą mieli gdzie sprzedać swoich wyrobów. Brak możliwości upłynnienia produktów rolno-spożywczych może doprowadzić rolników na skraj bankructwa, ponieważ nie będą oni mieli za co regulować swoich zobowiązań.
O co apeluje WIR?
Jak wynika ze stanowiska WIR, rolnicy apelują o pilne podjęcie rozmów mających na celu omówienie konsekwencji wejścia Ukrainy do UE, a także stworzenie narzędzi do łagodzenia skutków tego transferu. Zdaniem rolników konieczne jest to, by akcesjowany kraj spełniał unijne standardy produkcji, dzięki czemu jego konkurencyjność zostałaby obniżona. Ponadto członkowie WIR wskazują na obowiązkowe przedyskutowanie ram Wspólnej Polityki Rolnej i systemu dopłat bezpośrednich, gdyż uważają, że olbrzymie holdingi nie powinny z nich korzystać. Oprócz tego rolnicy domagają się omówienia kwestii:
- powstania na Ukrainie gospodarstw rodzinnych,
- systemu rekompensat dla rolników, którzy na wejściu Ukrainy do UE stracą konkretne pieniądze.
Należy działać we wszystkich strukturach UE
Rolnicy z Wielkopolski sugerują podjęcie rozmów w tym kierunku w:
- Parlamencie Europejskim,
- Radzie Europy,
- Komisji Europejskiej.
Choć rolnicy zdają sobie sprawę z faktu, że do ostatecznego wejścia Ukrainy do UE pozostało dużo czasu, to uważają, że warto już teraz podjąć działania w tym kierunku.
Wojciechowski: Rolnictwo przedmiotem trudnych rozmów
O tym, że obawy polskich rolników są słuszne, świadczy również stanowisko unijnego komisarza ds. rolnictwa, Janusza Wojciechowskiego, który w rozmowie dla Polskiego Radia przyznał, że „relacje unijnego i ukraińskiego rolnictwa będą przedmiotem trudnych rozmów w sprawie akcesji Kijowa do Unii Europejskiej".
Temat wejścia Ukrainy do UE poruszył również obecny minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus podczas posiedzenia Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa.
– To są wyzwania dla rolnictwa unijnego. Ale przede wszystkim naszego - mam na myśli Polskę i kraje przyfrontowe. Już (teraz) musimy na ten temat rozmawiać. Musimy szukać takich rozwiązań, żeby to nie zaszkodziło europejskiemu rolnictwu; żeby wejście Ukrainy do UE nie zaszkodziło naszym rolnikom - polskim i z innych krajów przyfrontowych. Zgadzamy się - jedna i druga grupa - że te sprawy są ważne, że musimy ich pilnować – powiedział szef resortu rolnictwa RP.
O tym, jak wejście Ukrainy wpłynie na polskie rolnictwo, pisaliśmy w poniższym artykule:
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: WIR, TPR, Bankier.pl