Rolnicy apelują o zniesienie obowiązku 4 proc. ugorowania. Mają pomysł, jak go zastąpićEnvato
StoryEditorObowiązkowe ugorowanie

Rolnicy apelują o zniesienie obowiązku 4 proc. ugorowania. Mają pomysł, jak go zastąpić

20.10.2023., 13:18h
Rolnicy domagają się zniesienia obowiązku ugorowania 4 proc. gruntów rolnych. W zamian proponują alternatywne rozwiązania, które też będą pozytywne dla środowiska. Ale komisarz Wojciechowski ostrzega, że brak ugorowania może obniżyć ceny skupu zbóż.

Rolnicy nie chcą być zmuszeni do ugorowania ziemi

Lubelscy rolnicy domagają się zniesienia obowiązku ugorowania 4 proc. gruntów rolnych (GAEC 8) do czasu zakończenia wojny w Ukrainie. Ich zdaniem wymóg ten ograniczy produkcję żywności, zagrozi bezpieczeństwu żywnościowemu Polski i świata, a także zmniejszy dochody gospodarstw.

W związku z tym Lubelska Izba Rolnicza wystosowała apel do rządu o wyłączenie obowiązku ugorowania 4 proc. gruntów.

- Obecna sytuacja w Europie i na świecie szczególnie negatywnie oddziałuje na rynki rolne – tłumaczy Izba.

Z podobnym apelem już wcześniej wystąpił szef izb rolniczych Wiktor Szmulewicz. Zwrócił się  o derogację normy GAEC 8, a także 6 i 7 do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.

- Obowiązek wypełnienia tych norm wiąże się z koniecznością wyłączenie gruntów z produkcji czy też przeprowadzenia wielu zabiegów agrotechnicznych, które w obliczu zmiennego i nieprzewidywalnego przebiegu pogody, szczególnie długotrwałej suszy, bardziej szkodzą niż przyczyniają się do poprawy warunków klimatyczno-środowiskowych w Europie - tłumaczył Szmulewicz w piśmie do von der Leyen i dodał, że przewidywana produkcja zbóż wynosząca 256 milionów ton jest prawdopodobnie najgorszym wynikiem od 2007 roku i o 10 proc. niższym niż średnia z ostatnich pięciu lat.

Co zamiast ugorowania?

Rolnicy z Lubelskiej Izby Rolniczej proponują, by zamiast ugorowania wprowadzić alternatywne rozwiązania, które będą pozytywnie oddziaływać na środowisko, a jednocześnie nie pozbawią rolników dochodu. Są to:

  • posiadanie w strukturze upraw roślin motylkowych (groch, tubin, soja, kończyna), co pozwoli na rozwinięcie produkcji roślina białkowych na pasze wolnych od GMO i produkowanych na rodzimym rynku,
  • uznanie łąk kwietnych w ramach ekoschematów jako powierzchnie nieprodukcyjne wypełniające warunek ugorowania 4 proc. gruntów ornych,
  • zwolnienie z tych warunków gospodarstw posiadających produkcję zwierzęcą.

Czy KE zgodzi się na zawieszenie ugorowania?

Ciężko przewidzieć, jakie będzie stanowisko Komisji Europejskiej w kwestii derogacji GAEC 8. Wiadomo jednak, że unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski jest przeciwny odstępstwu.

- Ubiegłoroczna derogacja GAEC 7 (płodozmian) i 8 (obszary nieprodukcyjne) nie zwiększyła powierzchni upraw zbóż, ale ich produkcja wzrosła o 5 proc. (oleistych o 8 proc.). Nadwyżka produkcji zbóż nad konsumpcją: 22 mln ton. Nie są to najmocniejsze karty na rzecz przedłużenia derogacji – napisał komisarz w połowie sierpnia na platformie X. Podtrzymał to stanowisko podczas debaty, która odbyła się na przełomie sierpnia i września w komisji rolnictwa Parlamentu Europejskiego.

- Nie należy się spodziewać ponownego zawieszenia GAEC 7 i GAEC 8 – powiedział do europosłów.

"Mamy zapłacić 5500 zł/ha dzierżawy i zostawić, żeby zarosło chwastem"

Ale rolników wyjaśnienia Wojciechowskiego nie przekonują. Pod postem komisarza pojawiło się wiele komentarzy. Jeden z gospodarzy zauważył, że płacenie za dzierżawę ziemi, która ma być odłogowana jest bez sensu.

- Zapraszam w okolice Krotoszyna, Gostynia i niech Pan tłumaczy, że mamy zapłacić 5500 zł/ha dzierżawy i zostawić, żeby zarosło chwastem – napisał na platformie X ig.mate_agriifarm.

Wojciechowski: na rynku UE pojawi się dużo więcej zboża niż obecnie

Komisarz nie dał jednak za wygraną i udowadniał, że brak obowiązku ugorowania może obniżyć ceny skupu zbóż, bo jeśli ich produkcja się zwiększy, to sprzedaż może być utrudniona.

- Ewentualna derogacja GAEC 8 będzie nie tylko dla Pana w Krotoszynie, ale dla całej Unii 27 krajów. I wtedy na rynku UE pojawi się dużo więcej zboża, niż jest go obecnie. Pomyślał Pan, jak to wpłynie na cenę w Krotoszynie? – zaznaczył.

Ale rolników to nie przekonuje.

- Ładnie Pan to wytłumaczył. Naszych (papierowych rolników) wyborców to nie dotyczy, a reszta co ryczałtu nie bierze, niech wiosną zaoruje rzepaki, pszenice, by zaspokoić urojone żądze brukselskich polityków… dla 116 euro – napisał w odpowiedzi komisarzowi inny rolnik.

Przypomnijmy. W ramach normy GAEC 8 rolnicy zostali zobowiązani do ugorowania 4 proc. gruntów ornych w gospodarstwach liczących ponad 10 ha.

Kamila Szałaj

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
16. listopad 2024 16:58