Jest mi bardzo miło, że polscy rolnicy i polskie rolnictwo ma takiego obrońcę i prawdziwego patriotę w pańskiej osobie Panie Krzysztofie. Chciałbym podzielić się z Panem kilkoma refleksjami na temat polskiego rolnictwa.
Następnie należałoby wprowadzić zapłatę dla lekarzy weterynarii, nie jako stałą pensję, lecz od każdego punktu wytwarzającego produkty rolne. Dlatego, że lekarze weterynarii niejednokrotnie zamykają takie placówki dla własnej wygody.
Następnie bardzo ważną sprawą jest zmuszanie sieci handlowych – markety, żeby w pierwszej kolejności prowadziły skup płodów rolnych od polskich rolników i ogrodników z normalną i właściwą płatnością. Dzisiaj markety sprzedają warzywa i owoce sprowadzane z Włoch, Hiszpanii, Portugalii, Holandii, Francji i innych państw. Jest to bardzo daleka droga od produkcji do sprzedaży, dlatego też te produkty są bardzo mocno konserwowane i to spowodowało, że Polskie społeczeństwo tak choruje. Jeżeli sytuacja się nie poprawi, to rządzący będą musieli wydawać coraz większe pieniądze na Narodowy Fundusz Zdrowia. A jak wszyscy wiemy, podstawą dobrego zdrowia jest naturalna, zdrowa żywność produkowana i sprzedawana na miejscu.
Dlatego też, żeby skrócić drogę od producenta żywności do konsumenta należy:
- Stworzyć dogodne warunki, żeby Polacy mogli w naturalny sposób bez konserwantów przerabiać mięso na wędliny i inne wyroby.
- Żeby mogli piec w naturalny sposób chleb, bułki, ciasta.
- Wytwarzać w naturalny sposób soki owocowe oraz napoje alkoholowe, takie jak: piwo, wino, wódka oraz różnego rodzaju nalewki.
- Przerabiać w naturalny sposób warzywa i owoce.
Bardzo ważną sprawą dla polskiego rolnictwa jest wprowadzenie opłacalnych cen płodów rolnych. Jak wszyscy dobrze wiemy, cały skup i przetwarzanie płodów rolnych odbywa się kosztem rolników i ogrodników. Minimalne ceny spowodują, że wszyscy ci, którzy zajmują się przetwarzaniem płodów rolnych, będą musieli zrobić porządek na swoim podwórku, a nie, żeby to się odbywało kosztem rolników i ogrodników.
Z poważaniem
Rolnik – stały czytelnik