Stanisław Stiller wraz z bratem Jarosławem prowadzi kilkusethektarowe gospodarstwo w miejscowości Dziarnowo niedaleko Inowrocławia. Ich grunty rolne położone są między innymi w okolicach linii kolejowej nr 131 Chorzów Batory – Tczew. Aby dojechać do wszystkich działek, rolnicy korzystali z kilku przejazdów kolejowych. Wszystkie położone były w ciągach dróg gruntowych klasyfikowanych jako prywatne.
– Wiosną tego roku otrzymaliśmy pismo, że mamy utrzymywać na własny koszt te przejazdy. Wcześniej były one oznaczone jedynie znakiem „Krzyż Św. Andrzeja”. PLK żądały od nas, abyśmy utrzymywali i odpowiadali prawnie za rogatki. Miały tam stanąć szlabany zamykane na kłódkę – opowiada Stanisław Stiller.
W gospodarstwie były cztery przejazdy i przez wiele lat nie doszło na nich do żadnego wypadku.
– Z pomocą przyszedł Urząd Gminy Pakość. Drogi prywatne prowadzące na nasze grunty przekazaliśmy gminie. Zgodziła się na to, ponieważ korzystało z nich nie tylko nasze gospodarstwo, ale także inni mieszkańcy. Niestety, gmina zgodziła się na przejęcie 3 z 4 dróg. To dlatego, że jedna z nich prowadziła wyłącznie do naszych gruntów. Jednym z przejazdów poza nami nikt inny nie jeździł. Dlatego też pozostaliśmy zarówno z drogą, jak i przejazdem – wspomina Stiller.
Wyjątkowo otwarte
Gospodarstwo otrzymało propozycję nie do odrzucenia. PLK zaproponowały postawienie zamykanych na kłódkę szlabanów. Rolnik miał odpowiadać za przejazd i go utrzymywać. Mógł on być otwierany jedynie w sytuacjach wyjątkowych, kiedy zachodziłaby konieczność wjazdu maszyn na pole.
– Przejazd to jedyna droga na 60 ha działkę. Nie ma innej możliwości dotarcia do tych gruntów. Znamy się na obsłudze maszyn i uprawie gleby, a nie na funkcjonowaniu infrastruktury kolejowej. Nie mogliśmy na siebie wziąć odpowiedzialnością za jej obsługę i utrzymanie – mówi Stanisław Stiller.
Argumenty te nie przekonały Zakładu Linii Kolejowych w Bydgoszczy. – W czerwcu 2017 r. przejazd zdemontowała ekipa techniczna, co odcięło nas od 60-hektarowej działki. W tym roku cały jej areał obsialiśmy rzepakiem. Zachodziło duże ryzyko, że plantacji nie uda się wymłócić. Tylko uprzejmość jednego z sąsiadów pozwoliła na zebranie rzepaku. Umożliwił on przejazd udostępniając swoje grunty. Wcześniej zebrał swoją plantację i dlatego warunkowo wjazd był możliwy.
- Porządki Kolei
Przejazd kat. F może obsługiwać najemca przejazdu oraz osoby przez niego upoważnione na jego odpowiedzialność. Po podpisaniu umowy najemcy są szkoleni z obsługi przejazdu. Z takich przejazdów od lat korzystają m.in. rolnicy w różnych częściach kraju.W wielu lokalizacjach uporządkowanie spraw przejazdów wg rozporządzenia wymaga dokonania przez gospodarzy terenu dokładnej analizy sytuacji komunikacyjnej w terenie i aktualnych potrzeb mieszkańców – oczywiście z uwzględnieniem zasad bezpieczeństwa. Wspólne działania zarządcy infrastruktury i zarządców dróg umożliwią zachowanie wysokiego poziomu bezpieczeństwa na przejazdach. Według dostępnych w chwili obecnej danych, sytuacja na terenie kraju oraz zaawansowanie prac nad uporządkowaniem statusu przejazdów kolejowo-drogowych są bardzo zróżnicowane. Realizacja zapisów rozporządzenia i rozstrzygnięcie kwestii przejazdów położonych na drogach niepublicznych planowane jest do 2020 r.Dziękujemy za zainteresowanie się tematem. Zależy nam, by czytelna była idea działań – bezpieczeństwo na drodze i torze i zapewnienie bezpiecznego dojazdu do terenów obok linii kolejowych. Przekazuję też kilka slajdów ilustrujących zagadnienie.Mirosław Siemieniecrzecznik prasowy, PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Klasyfikacja rozporządzenia
Likwidacja przejazdów niestrzeżonych odbywa się nie dlatego, że PLK chcą zrobić rolnikom na złość. Wszystko spowodowane jest przepisami, a konkretnie rozporządzeniem ministra infrastruktury i rozwoju z 2015 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych z drogami. Ten przepis definiuje rodzaje przejazdów przez tory na różnych drogach.
Najważniejsza kategoria z punktu widzenia rolników to kategoria „F” – „przejazdy kolejowo-drogowe zlokalizowane na drogach wewnętrznych” wyposażone w „rogatki stale zamknięte, otwierane w razie potrzeby przez użytkowników”. Ministerstwo przewidziało możliwość niezamykania na stałe takich przejazdów na drogach prywatnych, jednak ich właściciele muszą je wyposażyć w taką infrastrukturę, jaką mają przejazdy najwyższych kategorii.
Stanisław Stiller podkreśla, że przez ponad 20 lat na „jego” przejeździe kolejowym nie doszło do żadnego wypadku
Najważniejsza kategoria z punktu widzenia rolników to kategoria „F” – „przejazdy kolejowo-drogowe zlokalizowane na drogach wewnętrznych” wyposażone w „rogatki stale zamknięte, otwierane w razie potrzeby przez użytkowników”. Ministerstwo przewidziało możliwość niezamykania na stałe takich przejazdów na drogach prywatnych, jednak ich właściciele muszą je wyposażyć w taką infrastrukturę, jaką mają przejazdy najwyższych kategorii.
Rogatki na drodze prywatnej mogą być otwierane tylko w razie potrzeby (w niektórych miejscach po telefonicznej konsultacji z dyżurnym ruchu).
– Nie wiem, kto może obsługiwać taki przejazd? Czy jako właściciel gospodarstwa mogę kłódkę otwierać tylko ja czy może mój pracownik? Czy muszę mieć jakieś uprawnienia i ukończone szkolenie z ruchu kolejowego? Rozważamy skierowanie sprawy na drogę sądową z powodu uniemożliwienia prowadzenia produkcji rolnej na 60 ha – mówi Stiller.
Z danych PKP PLK wynika, że na 2588 przeanalizowanych przejazdów 7 przekwalifikowano do kategorii „F”.
- Ministerstwo w trosce o bezpieczeństwo
Umowa z zarządcą infrastruktury może przewidywać więcej niż jednego użytkownika danego przejazdu kolejowo-drogowego, a większa liczba potencjalnych użytkowników skutkuje także rozłożeniem opłaty pomiędzy wszystkich zainteresowanych.
Do obowiązków użytkownika (najemcy) przejazdu kolejowo-drogowego kat. F należy wykonywanie bieżącego utrzymania i konserwacji przejazdu, w tym między innymi:- utrzymywanie rogatek w stanie sprawności technicznej,
- utrzymywanie i oczyszczanie żłobków na przejeździe, pozwalających na swobodne przejście obrzeży kół pojazdu szynowego pomiędzy nawierzchnią a szynami.
- Zakwalifikowanie przejazdu do kat. F ogranicza dostęp osób niepożądanych, podnosząc poziom bezpieczeństwa na tym przejeździe.
Zespół prasowyMinisterstwo Infrastruktury i Budownictwa
Tomasz Ślęzak