Henryk Kowalczyk: “Rynek nawozów jest niestabilny”
W pierwszy weekend września szef resortu rolnictwa był gościem programu “Tydzień” w TVP1. Mówił między innymi o cenach nawozów, które w tej chwili są dla rolników jedną z najbardziej istotnych kwestii. Henryk Kowalczyk nie ukrywał, że sytuacja na rynku nawozów jest trudna i ocenił ją jako niestabilną.
- Nawozy, szczególnie azotowe, są wprost uzależnione od cen gazu. A ceny gazu wzrosły dziesięciokrotnie od poprzedniego roku. Stąd i wzrost cen nawozów jest wielokrotny - tłumaczył minister.
Jakie działania wprowadzi rząd w najbliższym czasie?
W momencie, gdy firmy Anwil oraz Grupa Azoty ogłosiły, że ograniczają lub zawieszają produkcję nawozów, wśród rolników zawrzało. Premier Mateusz Morawiecki wyznaczył ministrów Henryka Kowalczyka oraz Jacka Sasina do zorganizowania działań, które wesprą zarówno koncerny chemiczne, jak i rolników, by produkcja nawozów ruszyła, a ich ceny utrzymały się na akceptowalnym poziomie.
Przeczytaj także: Czy ceny nawozów wrócą do poziomu sprzed roku? Minister rolnictwa składa deklarację
Póki co nie wiadomo, jaką konkretnie formę będą miały zaproponowane przez ministrów Kowalczyka i Sasina działania pomocowe. Choć przedłożyli oni premierowi Morawieckiemu swoje pierwsze propozycje, kształt ich projektu nie był jeszcze ostateczny. O tym, w jaki sposób szef resortu rolnictwa oraz szef resortu aktywów państwowych chcą pomóc rolnikom, dowiemy się prawdopodobnie w tym tygodniu.
- Myślę, że w tym tygodniu to przedstawimy. Trwają analizy finansowe, po to, żeby już ten mechanizm wprowadzić. Myślę, że to uspokoi sytuację i ustabilizuje ceny nawozów - zapowiadał minister Henryk Kowalczyk w TVP1.
Jakie maksymalne ceny nawozów planuje minister rolnictwa?
- Te ostatnie wzrosty cen gazu powodowały, że ceny nawozów powinny sięgać 7-8 tys. zł za tonę, co jest absolutnie nieakceptowalne - mówił Henryk Kowalczyk. Zapowiedział, że działania, które mają zostać wdrożone już niebawem, będą zmierzały do tego, żeby utrzymać ceny nawozów jesienią 2022 i wiosną 2023 na poziomie akceptowalnym dla rolników.
- Nie możemy pozwolić na to, żeby ceny nawozów przekraczały 4 tys. zł za tonę, to jest absolutna górna granica. Ale oczywiście będę się starał, żeby jeszcze te ceny ustabilizować na jak najniższym poziomie. Ale ceny powyżej 4 tys. zł za tonę to już naprawdę trudno zaakceptować by było rolnikom - mówił szef resortu rolnictwa w TVP1.
Zuzanna Ćwiklińska
fot. MRiRW