Prezes Obajtek w czwartek w stolicy Podkarpacia spotkał się z pracownikami Agencji z województwa. Na konferencji prasowej mówił m.in. o tym, że przygotował plan, który zakłada połączenie ARiMR i ARR.
– Nie może tak być, że w Polsce jest tak dużo agencji związanych z rolnictwem. Zgodnie z zaleceniami UE, jeśli chodzi o agencje płatniczo-weryfikujące, powinna być jedna. Jest przygotowany przeze mnie projekt ramowy byśmy przejęli zadania z ARR. Część zadań przejęlibyśmy na poziomie centralnym, część na poziomie regionalnym, a część przejęłyby powiaty. Rolnikom będzie się prościej poruszać, bo w jednym miejscu będą mogli załatwić kilka spraw – wyjaśnił.
Według szacunków prezesa ARiMR, takie połączenie dałoby oszczędności w wysokości ok. 100 mln zł rocznie.
– Koszt wydania 100 zł w rynek przez naszą Agencję to 3,90 zł, a koszt obsługi 100 zł przez ARR to 26 zł. W związku tym uważam, że Agencje trzeba połączyć, zminimalizować koszty. Będę forsował ten projekt – mówił.
Daniel Obajtek zaznaczył, że swój plan połączenia obu Agencji przedstawił już pani premier i ministrowi rolnictwa. Jego zdaniem, decyzja w tej sprawie powinna zapaść w ciągu półtora miesiąca.
– Jeśli ta decyzja zapadnie w tym czasie, to sam proces przejęcia przez nas zadań ARR będzie szybki. Jesteśmy w stanie go przeprowadzić do końca lutego, początku marca przyszłego roku – podkreślił.
Obajtek zapowiedział też uproszczenia procedur i wniosków składanych przez rolników. Zaznaczył, że poprzednie władze Agencji na promocję wydały 1 mln zł. Na konferencji pokazywał gadżety, jakie Agencja kupiła, były to m.in. spinki, breloczki i notesy.
– Nie ma naszej zgody na takie rzeczy i w tym roku przeznaczyliśmy ten milion zł na zestawy edukacyjne dla przedszkoli, każdy o wartości 3 tysięcy zł. Trafią one do przedszkoli na wsi. Budżet na promocję został obcięty, tak samo jak pula pieniędzy na szkolenia, nagrody i wymianę samochodów – powiedział prezes ARiMR. io