W ramach Krajowego Planu Odbudowy Polska powinna otrzymać 57 mld euro. Ale mimo tego, że KPO został już dawno wysłany do zatwierdzenia, Komisja Europejska wciąż tego nie zrobiła. Co więcej, przedwczoraj unijny komisarz ds. gospodarki Paolo Gentiloni powiedział, że Bruksela celowo wstrzymuje zatwierdzenie KPO w związku z kwestionowaniem przez polskie władze wyższości prawa europejskiego nad krajowym.
Czy są powody do obaw?
Czy to oznacza, że przyjęcie Krajowego Planu Odbudowy jest zagrożone?
– Nie mam żadnych powodów do takich obaw. Trwają normlane prace, takie same jak w przypadku innych Planów Odbudowy. Nic się takiego nie wydarzyło co kazałaby mieć obawy o przyszłość polskiego Planu Odbudowy – zapewnił dzisiaj w Warszawie podczas konferencji prasowej unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.
Komisarz Wojciechowski zauważył, że obecnie 18 państw członkowskich UE ma zaakceptowane swoje KPO, 7 jest w trakcie oceny Komisji Europejskiej, a 2 kraje jeszcze nie przedłożyły KPO.
W polskim Krajowym Planie Odbudowy przewidziano ponad 1 mld euro na rozwój przetwórstwa rolnego.
- Kluczem do pozytywnych zmian w polskim rolnictwie, zwłaszcza zmian dobrych dla małych i średnich gospodarstw rolnych, jest odbudowa lokalnego przetwórstwa. Jeżeli bardzo dobra unijna strategia „Od pola do stołu” ma zadziałać w polskich warunkach trzeba odbudować lokalne przetwórstwo rolne – tłumaczył J. Wojciechowski.
Szansa, nie zagrożenie
Komisarz Janusz Wojciechowski wyraził także opinię, że prace nad reformą Wspólnej Polityki Rolnej idą we właściwym kierunku, a dzięki osiągniętemu w czerwcu porozumieniu politycznemu Polska ma szansa na bardzo duże unijne dotacje.
- Polska otrzymuje w ramach budżetu Wspólnej Polityki Rolnej oraz w ramach części Krajowego Planu Odbudowy kwotę 34,5 mld euro. To jest o 4 mld euro więcej niż to było planowane na rolnictwo w budżecie przygotowanym w 2018 r. To jest 150 mld zł w przeliczeniu na polską walutę. To są środki jakich polskie rolnictwo nie widziało w żadnej z poprzednich perspektyw. To jest ponad 10 tys. zł na każdy statystyczny hektar polskiej ziemi rolnej, to jest ponad 100 tys. złotych na każde statystyczne polskie gospodarstwo rolne – wyliczał unijny komisarz.
Obecnie w kraju trwają prace nad Planami Strategicznymi, które mają wprowadzać nową Wspólną Politykę Rolną w życie. Taki dokument każdy kraj członkowski musi przesłać do Brukseli do końca roku.
- Prace w Polsce idą w dobrym kierunku i są wszelkie warunki do tego, żeby Polska miała bardzo dobry Plan Strategiczny WPR – zapewnił Janusz Wojciechowski.
Komisarz odniósł się także do wielu powtarzanych w kraju wątpliwości wokół Europejskiego Zielonego Ładu.
- Słyszę w Polsce bardzo wiele głosów zaniepokojenia związanego tzw. rolniczym Zielonym Ładem, przez który rozumie się cały pakiet rozwiązań korzystnych dla środowiska, które przestawiają rolnictwo na sposób funkcjonowania bardziej przyjazny dla środowiska, dla klimaty i dobrostanu zwierząt. Chce uspokoić rolników i opinię publiczną. Nie ma najmniejszych obaw, że Zielony Ład okaże się jakimś ciężarem dla polskich rolników – zapewniał J. Wojciechowski.
wk
Zdjęcie: wk