Tygodnik Poradnik Rolniczy jest zaangażowany w sprawy rolników
Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii, w swoim podsumowaniu miesiąca zamieszczonym na jednym z portali społecznościowych odniósł się do mediów i informowania przez prasę o sytuacji w polskim rolnictwie. Według niego dla wielu dziennikarzy rolnictwo nie jest ważnym tematem, a często wręcz obciachowym. Jednak AgroUnia stara się zmienić postrzeganie rolników przez media.
Michał Kołodziejczak odniósł się także do mediów rolniczych i ich relacji z AgroUnią.
– „Tygodnik Poradnik Rolniczy” opisuje wszystkie nasze inicjatywy. Jego dziennikarze są na niemal wszystkich naszych akcjach. Krzysztof Wróblewski jest zaangażowany w nasze i w rolników sprawy i to jest dla mnie niesamowicie ważne, że jest ogólnopolska gazeta, która rzetelnie nas opisuje. Nie ukrywa nazwy AgroUnia, nie zasłania naszego logo, tylko pokazuje, że ma stały i dobry kontakt z organizacją rolniczą – powiedział Michał Kołodziejczak.
Jego zdaniem część mediów zachowuje się zupełnie inaczej. I z jednym z miesięczników dla rolników Michał Kołodziejczak prowadzi spór sądowy.
Artur Balazs w wywiadzie dla TPR o Michale Kołodziejczaku i AgroUnii
Przywódca AgroUnii odniósł się także do wywiadu przeprowadzonego przez Pawła Kuroczyckiego i Krzysztofa Wróblewskiego, redaktorów naczelnych „Tygodnika Poradnika Rolniczego”, z Arturem Balazsem, byłym ministrem rolnictwa, obecnie przewodniczącym Kapituły Programowej Europejskiego Funduszu Rozwoju Wsi Polskiej (TPR 6/2021 str. 6–7). Na naszych łamach Balazs przyznał, że Michał Kołodziejczak jest autentyczny i często mówi o prawdziwych problemach, które są do rozwiązania. A to zdaniem Balazsa sprawia, że AgroUnię należałby włączyć do rozwiązywania problemów polskiego rolnictwa.
– Warto podkreślić, że Artur Balazs jako pierwszy znaczący polityk wyciągnął rękę do śp. Andrzeja Leppera i usiadł z nim do stołu do rozmów. Słowa Balazsa o tym, że należy usiąść z nami do rozmów, są ważne, zwłaszcza w momencie, kiedy ani premier, ani minister rolnictwa nie chcą się z naszymi przedstawicielami spotykać – mówił Michał Kołodziejczak.
Lider AgroUnii dodał także, że dla niego osobiście ważne były słowa Artura Balazsa, który uznał go za autentycznego.
– To oznacza, że jesteśmy na dobrej drodze – podsumowuje Kołodziejczak.
Paweł Mikos
Fot. Facebook.com/Agrounia