Poprzednia kadencja Trumpa charakteryzowała się znaczną pomocą finansową dla rolników, szczególnie podczas wojny handlowej między USA a Chinami, w celu zrekompensowania strat spowodowanych taryfami odwetowymiUnsplash/Pixabay
StoryEditorŚwiatowy rynek mleka

Malczewski: powinniśmy bronić rolnictwa jak Trump i Hindusi

24.11.2024., 14:30h
Jarosław MalczewskiJarosław Malczewski

Dwa tygodnie temu w Stanach Zjednoczonych odbyły się wybory prezydenckie. Zwyciężył Donald Trump. Może mieć to istotny wpływ na sektor rolno-spożywczy na świecie. Wobec kwestii rolno-spożywczych wiceprezydent Kamala Harris i prezydent Donald Trump przedstawiali zupełnie odmienne wizje przyszłości amerykańskiego rolnictwa.

Jak Donald Trump chce rozwiązać problem wysokich cen żywności w USA?

Kluczowe tematy, takie jak wzrost cen żywności, konsolidacja przemysłu, zmiany klimatu, dotacje dla rolnictwa, handel i rynek pracy, uwypuklają głębokie podziały w podejściu do polityki. Pośród obaw o rosnące ceny żywności Harris i Trump proponowali przeciwstawne rozwiązania. Harris zobowiązała się zająć inflacją poprzez wprowadzenie pierwszego w historii federalnego zakazu zawyżania cen.

Tymczasem Trump przypisuje wysokie koszty żywności polityce wydatków administracji. Jego strategia kładzie nacisk na obniżanie cen energii, obniżanie podatków i deregulację branż jako pośrednie metody obniżania cen żywności. Trump twierdzi, że obniżenie kosztów paliwa przyniesie szerokie korzyści konsumentom, chociaż ekonomiści pozostają podzieleni co do jego prawdopodobnej skuteczności w obniżaniu cen żywności w szczególności.

Trump opowiadał się za zmniejszeniem ingerencji państwa w gospodarkę

Podczas swojej pierwszej prezydentury, zmniejszył federalny nadzór nad drogami wodnymi mającymi wpływ na rolnictwo (transport ziarna rzekami). Twierdzi on, że łagodzenie przepisów wspiera dobrobyt ekonomiczny rolników i wyraził minimalne zainteresowanie kwestiami środowiskowymi w sektorze rolniczym.

Jak Trump wspierał amerykańskich rolników?

Poprzednia kadencja Trumpa charakteryzowała się znaczną pomocą finansową dla rolników, szczególnie podczas wojny handlowej między USA a Chinami, w celu zrekompensowania strat spowodowanych taryfami odwetowymi. Jego dotacje miały na celu natychmiastową ulgę gospodarczą, chroniąc dochody rolników z eksportu w obliczu niestabilnych warunków handlowych.

Protekcjonistyczne stanowisko Trumpa obejmowało renegocjację umów handlowych i nakładanie taryf, zwłaszcza na Chiny, co wywołało środki odwetowe mające wpływ na amerykańskich rolników. Podczas gdy Trump później zabezpieczył umowę handlową fazy pierwszej z Chinami, zmienność w tym okresie sprawiła, że rolnicy polegali na wsparciu rządu.

Podejście Trumpa do imigracji podczas jego prezydentury było restrykcyjne, skupiając się na ograniczeniu programu wizowego i zwiększeniu egzekwowania przepisów imigracyjnych, co doprowadziło do niedoborów siły roboczej w rolnictwie. Nacisk Trumpa na ochronę amerykańskich miejsc pracy poprzez kontrolę imigracyjną stworzył niepewność dla rolników, którzy polegają na pracownikach sezonowych z Ameryki Środkowej.

Rolnictwo będzie sektorem wyłączonym z umów o wolnym handlu między UE a Indiami?

Tymczasem niemiecki minister gospodarki Robert Habeck zaproponował wyłączenie rolnictwa z trwających negocjacji w sprawie umowy o wolnym handlu (FTA) między Unią Europejską a Indiami, w celu przyspieszenia przeciągających się rozmów.

Podczas wizyty w Indiach z wysoko postawioną delegacją niemiecką Habeck uznał rolnictwo, a w szczególności sektor mleczarski, za główny punkt sporny w rozmowach.

UE i Indie prowadzą długotrwałe negocjacje w sprawie umowy handlowej, a dostęp do indyjskiego sektora mleczarskiego staje się szczególnie sporną kwestią. Ministerstwo handlu Indii podkreśliło wcześniej, że umowa handlowa będzie nieosiągalna, jeśli UE będzie nalegać na dostęp do rynku mleczarskiego, podkreślając wrażliwość sektora w krajowej gospodarce Indii.

Jarosław Malczewski

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
24. grudzień 2024 08:13