Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników trwa
Po burzliwej jesieni, zimie i wiośnie, kiedy rolnicy dzielnie protestowali na ulicach całego kraju, nadeszło lato, okres wzmożonych prac, w związku z którymi wyjazd na manifestację stał się dla większości z nich niemożliwy. Zaistniała sytuacja uspokoiła społeczeństwo powoli przekonujące się do tego, że rolnicy odpuścili. Nie ma jednak nic bardziej mylnego.
Oddolny Ogólnopolski Protest Rolników TRWA i przybiera nowe formy. Jedną z nich jest bojkotowanie dożynek, które w większości zamiast być świętem rolników, podczas którego dziękują Bogu za zebrane plony, stają się imprezą lokalnych i krajowych władz.
Do jednego z bojkotu dożynek doszło w Wielkopolsce, o czym pisaliśmy w artykule pt.: „Protest rolników na dożynkach. "Nie ma co świętować, tanio zboże chcą kupować".
Rolnicy zaczęli również aktywnie działać w Internecie, gdzie założyli stronę internetową Ogólnopolskiego Protestu Rolników będącą źródłem informacji na temat prowadzonych przez nich działań.
Czy definicja rolnika indywidualnego jest do zmiany?
Aktualnie protestujący zastanawiają się nad poprawnością obowiązującej definicji rolnika indywidualnego. Jak wynika z informacji przekazanej przez rolników, aktualnie rolnikiem indywidualnym jest nazywana osoba fizyczna osobiście prowadząca gospodarstwo rolne o powierzchni do 300 ha.
Jakich zmian w definicji rolnika indywidualnego domagają się rolnicy z OOPR?
Zdaniem rolników uczestniczących w OOPR, w definicji warto byłoby się pochylić nad wprowadzeniem zapisu określającego wymóg zarządzania gospodarstwem przez właściciela, ponieważ dotychczas obowiązujące przepisy umożliwiają ich naginanie w taki sposób, by nie musiał on w nim uczestniczyć.
– W praktyce może to prowadzić do sytuacji, w której ziemia trafia w ręce osób, które z rolnictwem mają niewiele wspólnego. Dlatego istotne jest, by definicja rolnika indywidualnego podkreślała nie tylko własność ziemi, ale również osobiste podejmowanie kluczowych decyzji dotyczących produkcji rolnej – czytamy w stanowisku OOPR.
Rolnik indywidualny musi mieć wykształcenie rolnicze
Jak uważają rolnicy z OOPR, nowelizacja definicji rolnika indywidualnego powinna wiązać się również z wprowadzeniem wymogu minimalnego wykształcenia rolniczego lub adekwatnego doświadczenia w tej branży. Zdaniem rolników, zmieniające się realia, a także specyfika pracy rolnika wymagają od osoby prowadzącej gospodarstwo podstawowej wiedzy na temat wykonywanych czynności.
– Wprowadzenie takiego kryterium pomogłoby także w zapobieganiu sytuacjom, w których ziemię nabywają osoby nieznające się na rolnictwie, co zagraża efektywnej produkcji – wyjaśniają rolnicy z OOPR.
Rolnicy powinni mieć pierwszeństwo w przetargach dot. ziemi z KOWR
Rolnicy nadal czują się bezsilni podczas przetargów dot. ziemi z KOWR. Przegrywają licytacje z większymi spółkami posiadającymi kapitał zagraniczny, tracąc możliwość na rozwój gospodarstw.
Jak twierdzą rolnicy, rozwiązaniem tej sytuacji mogłoby być wprowadzenie zasady, dzięki której ziemia z przetargów byłaby najpierw przeznaczana rolnikom, a dopiero później spółkom.
Rolnicy proponują uelastycznienie limitów powierzchni
Zdaniem rolników, istotne jest również wprowadzenie przepisów, dzięki którym limit powierzchni gospodarstw zostałby uelastyczniony.
– Zgodnie z obecnymi przepisami, łączna powierzchnia gospodarstwa rodzinnego nie może przekraczać 300 ha. Jednakże, w przypadku gospodarstw o dużej intensywności produkcji zwierzęcej, np. z wskaźnikiem 1,5 DJP/ha, limit ten może być nieadekwatny do rzeczywistych potrzeb gospodarstwa – proponują rolnicy.
Województwa powinny decydować o gruntach z Zasobu Skarbu Państwa
Jak twierdzą rolnicy, poszczególne województwa powinny mieć możliwość wprowadzenia lokalnych wytycznych dotyczących rozdysponowaniu gruntów z Zasobu Skarbu Państwa, dzięki czemu potrzeby rolników zostałyby zaspokojone w większym stopniu niż dotychczas.
Rolnicy uważają za konieczne podjęcie działań mających na celu nowelizację definicji rolnika indywidualnego po to, by interesy gospodarstw rodzinnych były chronione we właściwy sposób i nie występowały niekorzystne praktyki ograniczające rozwój polskiego rolnictwa.
Przeczytaj również:
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: oopr.pl