Wymiana stada
– Prawie 50% stada podstawowego krów wymieniliśmy na młode pierwiastki, są to sztuki własnej hodowli. Aby własnego materiału hodowlanego było jak najwięcej, to zarówno jałówki, jak i pierwiastki inseminujemy nasieniem seksowanym. Za zabiegi inseminacji, jak i za opiekę weterynaryjną odpowiada gabinet weterynaryjny Maxvet Plus Piotra Pawłowskiego z Pułtuska. Raczej nie utrzymujemy czystorasowych hf-ów, tylko krzyżujemy hf-a z rasą simentalską lub też norweską czerwoną – powiedział Rafał Brzeziński.
Od 2018 roku pasza zadawana jest w postaci jednolitej dawki mieszanej w poziomym paszowozie Sgariboldi o pojemności 14 m3.
Dobry paszowóz to podstawa
– Mieliśmy kilka różnych paszowozów na testach i ten spisał się najlepiej. Jego największą zaletą jest szybkość mieszania oraz dobra struktura fizyczna dawki. Współpracuje on z ciągnikiem o mocy 105 KM. W paszowozie mieszamy takie pasze jak: kiszonka z traw, kiszonka z kukurydzy, kiszone ziarno CCM, granulowane i melasowane wysłodki oraz śruty zbożowe – wyjaśnił Rafał Brzeziński.
Wydajniejsze krowy hodowcy dokarmiają z ręki mieszanką treściwą, którą sporządzają sami na bazie śrut zbożowych, poekstrakcyjnej śruty sojowej (udział 20%) i poekstrakcyjnej śruty rzepakowej (udział 20%) oraz dodatku mineralno-witaminowego.
Własne przygotowanie wypada taniej
– Przygotowanie pełnoporcjowej mieszanki treściwej we własnym gospodarstwie z udziałem własnych zbóż jest o 1/3 tańsze niż zakup gotowej paszy, na co wpływ mają m.in. niskie ceny zbóż. Również paszę dla cieląt tzw. CJ sporządzamy sami. Dla porównania, worek paszy CJ z zakupu o wadze 25 kg kosztuje 70 zł, a 25 kg paszy CJ własnej produkcji, to koszt 40 zł. Dla cieląt sporządzamy również suchy TMR. Porcję suchego TMR-u o wadze 1 tony mieszamy raz na 2 tygodnie. W przypadku suchego TMR-u widać dużą przewagę wozu poziomego nad pionowym, bo poziomy dokładnie miesza również mniejsze ilości paszy – podkreślił Rafał Brzeziński.
Andrzej Rutkowski
fot. arch.