Trump likwiduje politykę klimatyczną, a UE wymaga od swoich rolników ochrony środowiska
Absurd goni absurd – tak w skrócie można podsumować wydarzenia ostatnich tygodni. Umowa UE-Mercosur pozostaje niepodpisana, a rolnicy nie wiedzą, ile jeszcze tak naprawdę będą w stanie utrzymywać się z prowadzonych przez siebie gospodarstw.
Z jednej strony premier Donald Tusk oraz minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski uspokajają ich, zapewniając, że Polska nie podpisze dokumentu, a z drugiej strony nikt jeszcze nie przekazał informacji o zakończeniu dyskusji i o tym, że umowa nie zostanie podpisana.
Jak wskazuje redaktor naczelny TPR Paweł Kuroczycki, rolnikom trudno jest przejść obojętnie wobec informacji, które docierają do nich z Ameryki, gdzie po wygranych wyborach Donald Trump planuje całkowite odejście od restrykcyjnych regulacji klimatycznych.
Celem prezydenta jest powrót do polityki przyjaznej przemysłowi i wydobyciu surowców mineralnych, która nijak się ma do ochrony środowiska i klimatu. Dla rolników prowadzących gospodarstwa w państwach członkowskich Unii Europejskiej zobowiązanych do przestrzegania restrykcji związanych m.in. ze stosowaniem środków ochrony roślin jest to przynajmniej zastanawiające, bo po co nam Zielony Ład, skoro planowane jest podpisanie umowy o wolnym handlu, która umożliwi otworzenie unijnych granic na towary rolno-spożywcze powstałe z produktów zawierających szkodliwe dla zdrowia pestycydy.
Jakie zdolności ma UE?
W swoim wystąpieniu redaktor Kuroczycki zwraca uwagę na dwie zdolności UE, dzięki którym utrudnia życie rolnikom. Pierwszą za nich jest bezwładność, a drugą prowokowanie protestów.
– Wiosną rolnicze protesty w całej Europie wywołał Zielony Ład. Jesienią przyszła kolej na porozumienie z krajami Mercosur (chodzi przede wszystkim o Brazylię, Argentynę i Urugwaj). Na dodatek, Komisja Europejska chce użyć fortelu i doprowadzić do sytuacji, w której porozumień nie będą ratyfikowały poszczególne państwa członkowskie, lecz Parlament Europejski. To bardzo niebezpieczny precedens, bo pozbawia państwa członkowskie prawa głosu w sprawie strategicznej decyzji. To w przyszłości zemści się na Unii – mówi redaktor Paweł Kuroczycki.
Czy umowa z Mercosur przyspieszy likwidację rolnictwa?
Naczelny TPR jednoznacznie stwierdza, że umowa z Mercosur zdecydowanie przyspieszy likwidację rolnictwa w UE i Polsce, bo nasi rolnicy nie będą w stanie konkurować z gigantami zza oceanu. Jak zaznacza, jeśli sami nie zadbamy o swoich rolników, zagrozi nam głód.
Niskie ceny zbóż orężem w walce z inflacją
To jednak nie wszystko. Redaktor Kuroczycki prześwietla również sytuację na rynku zbóż, wyjaśniając, jakie zastosowanie mogą mieć niskie ceny zbóż. Naczelny zwraca także uwagę na to, co dzieje się w Rosji oraz dlaczego na światowym rynku mleka mamy do czynienia z ożywieniem najwyższym od roku 2022.
Rozwinięcie powyższych kwestii znajdziecie w VIDEOBLOGU redaktora naczelnego TPR Pawła Kuroczyckiego:
Oprac. Justyna Czupryniak-Paluszkiewicz