Proceder zaczął się w połowie 2014 r. Niemal w każdym przypadku sytuacja wyglądała podobnie. Andrzej Żochowski, mąż Magdaleny, przyjeżdżał do gospodarstwa, proponował skup opasów lub krów i wystawiał fakturę, która miała być zapłacona w ciągu 14 dni. Prawie zawsze była to pierwsza i ostatnia wizyta. Rolnicy do dziś nie doczekali się zapłaty za odstawiony towar.
Cały artykuł przeczytacie Państwo w numerze 7/2016 "Tygodnika Poradnika Rolniczego".
Jeżeli jeszcze nie masz prenumeraty "Tygodnika Poradnika Rolniczego", możesz ją zamówić korzystając z zakładki Prenumerata, zadzwonić pod numer (61) 886 06 30 lub skorzystać z e-wydania.