Środa Wielkopolska: wypadek TIR-a z indykami w Koszutach
W czwartek 16 lipca 2020 roku tuż przed godz. 5.00 doszło do nietypowego zdarzenia na drodze krajowej nr 11 w okolicach miejscowości Koszuty pod Środą Wielkopolską. Samochód ciężarowy przewożący około 2 tys. indyków zjechał z drogi wpadł do głębokiego przydrożnego rowu.
W wyniku uderzenia część ptactwa zginęła. Ponieważ akcja wciąż trwa służby nie są w stanie określić dokładnie ile zwierząt padło, ale szacują, że zdechło około 1000 indyków. Część drobiu udało się dość szybko wyciągnąć z roztrzaskanego pojazdu i zgromadzić na polu. Jednak wiele indyków zostało uwięzionych wewnątrz specjalnej aluminiowej konstrukcji służącej do przewożenia drobiu. Niektóre indyki zginęły zmiażdżone przez tę konstrukcję na skutek nagłego uderzenia auta o ziemię.
– W pierwszym scenariuszu chcieliśmy podnieść auto na drogę przy pomocy dwóch dźwigów pomocy drogowej. Jednak z uwagi na wagę pojazdu oraz konstrukcję klatek służących do przewożenia drobiu musieliśmy odstąpić od tego – mówił dowodzący akcją ratunkową.
Utrudnienia na trasie DK 11 na trasie Poznań – Środa ze względu na przeładunek indyków
Strażacy zdecydowali się na wdrożenie drugiego scenariusza, bardziej czasochłonnego, ale bezpieczniejszego dla indyków. Na miejscu pojawił się drugi samochód ciężarowy, na który ręcznie jest przeładowywany drób. Strażacy muszą także rozbierać konstrukcje klatek, aby dotrzeć do kolejnych zwierząt.
Na miejscu jest także Powiatowy Lekarz Weterynarii oraz specjalnych samochód do utylizacji padłych zwierząt.
– W chwili obecnej ruch na tym odcinku jest wahadłowy. Policjanci pracujący na miejscu przewidują, że droga zostanie całkowicie odblokowania ok. godziny 15-16 – informuje asp. Edyta Kwietniewska, oficer prasowy KPP w Środzie Wlkp.
Obecnie policjanci ustalają przyczyny tego zdarzenia. Jak na razie wiadomo, że kierowca ciężarówki był trzeźwy, a w kolizji raczej nie uczestniczył inny pojazd.
Paweł Mikos
Fot. Paweł Mikos
