Milicz: ciągnik wjechał do stawu i przygniótł 28-latka, który zmarł na miejscu
W niedzielę 28 czerwca 2020 roku tuż przed godz. 18.00 doszło do tragicznego wypadku w jednym z gospodarstw rybackich w miejscowości Łąki pod Miliczem (woj., dolnośląskie).
Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wypadku wynika, że do stawu hodowlanego wjechał 28-letni mężczyzna prowadzący ciągnik rolniczy marki Ursus. Nieszczęśliwi Ursus przewrócił się na bok i przygniótł młodego traktorzystę znajdującego się pod wodą. Na miejsce szybko przybyły służby ratunkowe, w tym strażacy z OSP w Sułowie i zdołali wydobyć traktorzystę spod maszyny rolniczej.
Pomimo podjętej reanimacji nie udało się uratować życia 28-latka.
– Wstępne czynności przeprowadzone pod nadzorem prokuratora na miejscu wypadku wykluczyły działanie osób trzecich. Trwa ustalanie przyczyn i okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Postępowanie w tej sprawie jest w toku – informuje podinsp. Sławomir Waleński, oficer prasowy KPP w Miliczu.
Policjant dodaje, że ciało 28-latka zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu, gdzie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Policjanci zabezpieczyli także Ursusa do czasu wyjaśnienia.
Paweł Mikos
Fot. KPP w Miliczu