Grupa Azoty, największy w Polsce i jeden z największych w UE producentów nawozów mineralnych właśnie podsumował siódmą już edycję loterii „Dbamy o polską ziemię”, która tym razem została zorganizowana pod hasłem „Najlepsze dla najlepszych”. Rolnicy mogli wygrać nagrody o łącznej wartość 600 tys. zł. Nagrodą główną był ciągnik rolniczy John Deere 5090M.
Ponad 60 tys. rolników wzięło udział w loterii Grupy Azoty w 2024 roku
– W tegorocznej edycji loterii odnotowaliśmy rekordową liczbę zgłoszeń, tj. ponad 61 tys. To wynik o 20 proc. wyższy niż w roku ubiegłym i aż o 40 proc. wyższy niż w V edycji loterii – mówi Wojciech Węgrzynek, Dyrektor Departamentu Korporacyjnego Handlu Segmentu Agro w Grupie Azoty. – Cieszy nas przede wszystkim to, że gros tych zgłoszeń pochodzi z Autoryzowanej Sieci Dystrybucji, z którą konsekwentnie rozwijamy współpracę. Dziękujemy naszej sieci za zaangażowanie w tegoroczną loterię i zachęcanie rolników do rejestracji dokumentów zakupu – dodaje Wojciech Węgrzynek.
Jakie nagrody w loterii Grupy Azoty czekały na rolników?
W tegorocznej edycji loterii Grupy Azoty uczestnicy mogli zdobyć nagrody o łącznej wartości niemal 600 tys. złotych. Wśród nich były:
- 200 nagród natychmiastowych po 1 000 zł,
- 3 nagrody miesięczne po 20 000 zł z przeznaczeniem na nawozy Grupy Azoty,
- 1 ciągnik John Deere 5090 M.
Jak podkreśla organizator, jedno zgłoszenie do loterii dawało zatem aż potrójną szanse na wygraną. Najwięcej zgłoszeń do konkursu wpłynęło od rolników z województw: lubelskiego (17%), mazowieckiego (16%) i łódzkiego (12%).
Ciągnik John Deere w loterii Grupy Azoty zdobył rolnik z Lubelszczyzny. Co zrobi z traktorem?
Jak się okazało, główna nagrodę, czyli ciągnik John Deere zdobył pan Adam, rolnik z województwa lubelskiego, który prowadzi gospodarstwo rolne nastawione na produkcję roślinną.
– To już kolejny rok z rzędu, gdy zdecydowałem się zarejestrować zakup w loterii. W swoim gospodarstwie specjalizuję się w produkcji pszenicy, rzepaku, burakach, uprawiam także fasolę oraz czarną i czerwoną porzeczkę. Ciągnik, który wygrałem będzie więc bardzo pomocny w codziennej pracy, szczególnie przy areale upraw o wielkości prawie 100 ha – powiedział pan Adam.
Paweł Mikos