Zmienia się wizerunek rolnika w społeczeństwie
Marta Manowska, prowadząca program „Rolnik szuka żony” niedawno udzieliła wywiadu dla dziennika „Fakt”. Jeden fragment rozmowy z prezenterką zasługuje na odnotowanie – mianowicie ten dotyczący postrzegania rolnika przez ogół społeczeństwa.
Według prezenterki, kiedyś wielu ludzi nie uważało rolników za inteligentnych i pozbawionych seksapilu. Często mieszkańcy miasta zapominali, że rolnik to także normalny człowiek, który „ma wszystko, co jest potrzebne do szczęścia”.
– [Rolnik – red.] to już nie jest dla Polaków tylko człowiek w kaloszach, który całymi dniami pracuje na polu. Owszem, to również część jego życia, ale wciąż ma cechy, które dla kobiet są seksowne: wiedzę, inteligencję, wygląd, zasób słów, podejście do kultury – przekonuje Marta Manowska.
Marta Manowska: Rolnik może być seksowną osobą
Prezenterka w wywiadzie wspomina także jedną z rozmów z Grzegorzem Bardowskim, który brał udział w 2. edycji „Rolnik szuka żony”. Miał on wspominać, że podczas imprez nawet jak dobrze rozmawiało mu się z jakąś kobietą, to czar pryskał i kobieta odchodziła, kiedy tylko dowiadywała się, że chłopak prowadzi gospodarstwo rolne.
– Cieszę się, że Polacy zrozumieli, że rolnik też potrafi być fascynującą i seksowną osobą – dodaje prowadząca „Rolnik szuka żony”.
W opinii społecznej rolnicy są pracowici, zaradni i rodzinni
Przytoczone słowa są jednak tylko subiektywnym odczuciem dziennikarki telewizyjnej. Dlatego poniżej przytaczamy dane przedstawione przed rokiem przez Kantar Polska na zlecenie Bayera przedstawiające nastawienie mieszkańców 6 największych miast w Polsce do rolników.
Z tych badań wynika, że wizerunek rolnika w ogólnej świadomości mieszkańców miast jest w dość pozytywny. Trzy najczęściej wymieniane cechy, którymi ankietowani opisywali rolników, to kolejno:
- pracowici (58%),
- rodzinni (35%),
- zaradni (32%).
W pierwszej piątce znalazło się stwierdzenie, że rolnicy rozwijają się (22%), ale także, że są roszczeniowi (22%).
Jednak bardzo istotny jest kolejne zdanie z raportu. Otóż, osoby, które miały jakąkolwiek styczność z rolnictwem częściej wskazywały pozytywne cechy rolników i rzadziej te negatywne. Co oznacza, że wizerunek rolnika znacznie zyskuje w oczach odbiorcy, jeśli tylko ten ma szanse na własne oczy zobaczyć pracę na wsi z bliska lub bezpośrednio w niej uczestniczyć. Więcej na ten temat w artykule:
Rolnictwo z perspektywy dużych miast.
Natalia Marciniak Musiał, Paweł Mikos