Zgodnie z tym prawem rolnik, który hoduje kury, kaczki czy inne ptactwo musi przestrzegać zasad bioasekuracji, w tym utrzymywać drób w sposób ograniczający jego kontakt z dzikimi ptakami czy przechowywać paszę w sposób zabezpieczający przed kontaktem z dzikimi ptakami oraz ich odchodami.
Do kurnika tylko z dzienniczkiem
Jednak rozporządzenie nakazuje rolnikom także wypełnianie obowiązków biurokratycznych.
Po pierwsze, każdy gospodarz, który hoduje drób musi zgłosić do powiatowego lekarza weterynarii miejsca, w których jest utrzymywany drób.
Po drugie, jego obowiązkiem jest codzienny przegląd stada drobiu wraz z prowadzeniem dokumentacji zawierającej w szczególności informacje na temat liczby padłych ptaków, spadku pobierania paszy lub nieśności.
Co musi znaleźć się w dzienniku stada drobiu?
Jak to wygląda w praktyce? Według wzoru opracowanego przez Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Poznaniu, odpowiedni dokument powinien zawierać:
- dane właściciela stada drobiu,
- miejsce przebywania stada, czyli adres gospodarstwa,
- stan liczbowy drobiu w gospodarstwie na dzień 6.04.2017 r. (dzień wejścia w życie rozporządzenia),
- wyszczególnioną liczebność poszczególnych gatunków ptaków, o ile występują: kur, kaczek, gęsi, indyków, gołębi, perliczek, przepiórek, kuropatw, bażantów, strusi.
Należy także podać dane osoby prowadzącej przeglądy stada.
Następnie należy codzienne uzupełniać wyniki przeglądów stada drobiu o całkowitą ilość sztuk drobiu w gospodarstwie, ilość i gatunek padłych sztuk drobiu w danym dniu oraz informację, czy zaobserwowano spadek pobierania paszy lub spadek nieśności.
Obowiązek informowania o objawach klinicznych u drobiu
Rolnik jest także zobowiązany zawiadomić lekarza weterynarii, gdy wystąpią u drobiu następujące objawy kliniczne:
- większa śmiertelność,
- znaczący spadek pobierania paszy i wody,
- objawy nerwowe (drgawki, skręty szyi, paraliż̇ nóg i skrzydeł, niezborność́ ruchów),
- duszności,
- sinica i wybroczyny,
- biegunka,
- nagły spadek nieśności.
pm