UOKiK stawia SM Mlekpol zarzut nieuczciwego wykorzystywania przewago kontraktowej wobec rolników
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny postawił Mlekpolowi zarzuty nieuczciwego wykorzystania przewagi kontraktowej. Zdaniem prezesa Mlekpol miał stosować zmiany cennika mleka również z datą wsteczną. Ponadto Spółdzielnia miała utrudniać dostawcom dostęp do pełnych informacji o warunkach realizacji umowy.
Kolejnym zarzutem jest brak przedstawienia warunków dotyczących jakości dostarczanego mleka. Dostawca nie posiada pełnej wiedzy, jakie dodatkowe parametry, poza ustawowymi, musi spełniać wyprodukowane mleko, ani jakie są szczegółowe zasady świadczenia dostaw.
Mlekpol miał też stosować niejasne zasady stosowania kar i ich arbitralne wymierzanie. „Dostawca, nawet drobne naruszenie umowy jest zagrożony karą pieniężną, rozwiązaniem umowy bez wypowiedzenia lub innymi sankcjami, które spółdzielnia może stosować łącznie.” – czytamy w komunikacie UOKiK.
Spółdzielnia Mleczarska miała też obniżać ceny na pełnowartościowe mleko w okresie wypowiedzenia umowy. Kolejnym z zarzutem prezesa Chróstnego wobec Mlekpolu jest brak możliwości weryfikacji jakości mleka w niezależnym od Mlekopolu laboratorium.
Jednym z najbardziej poważnych zarzutów stawianych spółdzielni jest ten mówiący o braku możliwości zwolnienia producenta z obowiązku dostawy mleka w przypadku wystąpienia okoliczności od niego niezależnych (np. wypadku, awarii, trudnych warunków atmosferycznych). Mlekpolowi natomiast przysługuje uprawnienie do nieodebrania mleka w razie wystąpienia siły wyższej.
Jaka kara grozi Mlekpolowi, jeśli potwierdzą się zarzuty o wykorzystywaniu przewagi kontraktowej?
- Od publikacji raportu UOKiK w 2018 roku wiadomo, jak powinny wyglądać prawidłowe umowy przetwórców mleka z dostawcami. Niestety, przeprowadzona analiza praktyk stosowanych przez Mlekpol wskazuje, że spółdzielnia mogła w nieuczciwy sposób wykorzystywać swoją przewagę kontraktową. Umowa opracowana przez Mlekpol zawierała liczne postanowienia niekorzystne dla kontrahentów, mogło to zaburzać stabilność warunków działania hodowców oraz naruszać ich interesy ekonomiczne - mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Przedsiębiorca może nieuczciwie wykorzystywać swoją przewagę kontraktową wobec dostawców. Grozi mu za to kara do 3 proc. rocznego obrotu przedsiębiorcy.
Co to oznacza w praktyce? Przychody SM Mlekpol za 2021 rok to około 5,1 miliarda zł, a zatem maksymalna kara może wynieść nawet 153 miliony złotych. Byłoby to niezwykle dotkliwe dla spółdzielni, gdyż znacznie przekraczałaby jej zysk, który w 2021 roku wynosił 39 miliony złotych.
Kiedy tylko uzyskamy komentarz przedstawicieli SM Mlekpol do zarzutów UOKiK, natychmiast je opublikujemy.
Michał Czubak
Fot. Mlekpol