Nie tak dawno wicepremier Mateusz Morawiecki, na III Kongresie Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych stwierdził, że w 2017 r. na wieś trafi ponad 60 mld zł. Ma to być rekord wszechczasów. W tym momencie przypomina się nam Marek Sawicki, który w lutym 2011 r. chwalił się, że od wejścia Polski do Unii na konta rolników trafiło ponad 100 mld zł. Połowa z tej sumy to były dopłaty bezpośrednie wymyślone kiedyś, jako rekompensata dla rolników za obniżkę cen płodów rolnych – tak by żywność była tańsza. Te dopłaty należą się rolnikom tak jak psu buda. I gdyby jakiś zachodni polityk chwalił się tymi dopłatami, to by został wyśmiany.
Ma rację wicepremier Morawiecki, gdy mówi, że dotychczasowy model rozwoju kraju, opierający się na inwestowaniu w duże miasta, które miały pociągnąć za sobą prowincję, nie sprawdził się. Dla wsi bezpośredni efekt jest taki, że bogate mieszczuchy nabudowały sobie tam domów i dziś blokują budowę obór, chlewni i kurników. Często nie płacą nawet podatków w wiejskiej gminie, bo nadal zameldowani są w mieście. Mamy też model odwrotny, który uosabiają tzw. słoiki, czyli ludzie zameldowani na prowincji, a pracujący w dużych miastach. Tak czy inaczej, obydwa wynikają z dominacji miast i nie służą zrównoważonemu rozwojowi kraju.
Bardzo dużym echem odbił się wywiad Rafała Stachury – prezesa Lubelskiego Związku Hodowców i Producentów Mleka, w którym odważnie, acz rzeczowo, przedstawił sprawę incydentu w Zakopanem – pobicie przez wiceprezydenta Banacha jednego z hodowców z Mazowsza oraz ujawnił nieprzejrzystość finansową panującą w spółce związanej z Polską Federacją Hodowców Bydła i Producentów Mleka. Jeszcze raz powtarzamy: chodzi nam o rozwalenie układów a nie Federacji. Na pewno, gdyby PFHBiPM utrzymywała się wyłącznie z własnych pieniędzy, nie tykalibyśmy spraw finansowych. Ale tutaj chodzi o chłopskie groszówki z litra mleka i dotacje państwowe finansujące kontrolę użytkowości mlecznej. Raz jeszcze zapraszamy do dyskusji– prezydenta Leszka Hądzlika i jego stronników także.
Krzysztof Wróblewski
Paweł Kuroczycki