Ardanowski: chcemy wyeliminować patologie w znakowaniu żywności
W piątek 4 października 2019 roku odbyła się wspólna konferencja Jana Krzysztofa Ardanowskiego, szefa resortu rolnictwa oraz Michała Kołodziejczaka, lidera Agro Unii. Spotkanie odbywało się pod hasłem „Fałszowaniu żywności mówimy wspólnie - NIE!".
– Chcemy wspólnie podejmować działania, by żywność dostępna na naszym rynku, była żywnością bezpieczną, chcemy wyeliminować patologie w znakowaniu żywności, a więc oszukiwaniu konsumentów – mówił Jan Krzysztof Ardanowski.
– Pomimo uszczelniania systemu kontroli w dalszym ciągu występują nieuczciwe zachowania, z którymi należy walczyć. To się musi zmienić. W tej walce szukam sojuszników – podkreślił szef resortu rolnictwa i dodał, że Agro Unia, przez swoje, często widowiskowe działania, wskazuje na niedociągnięcia w supermarketach.
Kołodziejczak: mimo różnic polska żywność zasługuje na wspólną obronę
– To nie jest tak, że dzisiaj w każdym temacie zaczynamy się zgadzać. Protokół rozbieżności nadal pozostaje – mówił Michał Kołodziejczak.
– Nie oznacza to jednak, że nie możemy rozmawiać i pracować. Problemów jest dużo i trzeba się nimi szybko zająć. Polska żywność zasługuje na to, aby Polacy ją kupowali. Jest bowiem żywnością najwyższej jakości – dodał lider Agro Unii.
Konsument powinien świadomie wybierać żywność z polski lub sprowadzoną
-Jesteśmy krajem otwartym, nie mamy zamkniętych granic i tak jak zabiegamy o to, by nasze produkty były kupowane w innych krajach, tak samo udostępniamy nasz rynek, dając konsumentom możliwość dokonywania wyboru. Ale konsumenci nie mogą być wprowadzani w błąd – powiedział minister Ardanowski.
– W sklepach może, a nawet powinna znajdować się żywność wyprodukowana w Polsce i w innych krajach, ale musi ona być odpowiednio oznakowana. Klienci muszą mieć jednak świadomość, że kupując polską żywność, umożliwiają rozwój polskiej gospodarki, dają zatrudnienie ludziom – zaznaczył Michał Kołodziejczak.
Michał Kołodziejczak przedstawił także efekty podjętych przez swoją organizację działań, których celem było pokazanie, jak sieci marketów fałszują w naszym kraju żywność.
Ziemniaki już znakowane flagą, teraz czas na mięso
Minister Ardanowski przypomniał, że każdy konsument może zażądać okazania dokumentu, skąd pochodzi sprzedawana żywność. Dodał jednak, że przepisy w tym zakresie często nie są niestety przestrzegane.
– Na wniosek AgroUnii, i uważam że to jest słuszne rozwiązanie, wprowadziłem znakowanie flagą narodową ziemniaków. Czekamy obecnie na notyfikację podobnego działania związanego ze świeżym, nie pakowanym mięsem. Obecnie, unijne przepisy, nie pozwalają na tego typu znakowanie innych grup produktów – mówił minister Ardanowski.
Więcej o tym jak sieci handlowe sprzedają żywność możesz przeczytać tu:
Polski czosnek z Egiptu – jak markety wprowadzają klientów w błąd?
Ireneusz Oleszczyński