23-letni motocyklista zderzył się z Bizonem
We wtorek, 4 sierpnia 2018 r. około godz. 18.30 służby ratunkowe z powiatu łańcuckiego (woj. podkarpackie) zostały powiadomione o wypadku do jakiego doszło w miejscowości Markowa. Na miejsce udali się strażacy z PSP w Łańcucie i OSP w Markowej oraz Zespół Ratownictwa Medycznego i policja.
Mundurowi ustalili, że 23-letni mieszkaniec powiatu łańcuckiego jadąc motocyklem zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka kombajnem zbożowym. Bizon w momencie zderzenia miał zamontowany heder z przodu.
Niestety w wyniku odniesionych obrażeń 23-letni motocyklista zmarł na miejscu.
– Policjanci ustalili, że kierujący kombajnem, w chwili zdarzenia był trzeźwy – informuje st. sierż. Wojciech Gruca, oficer prasowy KPP w Łańcucie.
Obecnie policjanci, pod nadzorem prokuratorów, wyjaśniają okoliczności wypadku.
Kara za jazdę kombajnem z hederem z przodu po drodze publicznej
Przypominamy, że zgodnie z przepisami ruchu drogowego, kombajnista poruszając się kombajnem zbożowym po drodze publicznej powinien zdemontować heder i przewozić go na wózku z tyłu. Za nieprzestrzeganie tego nakazu, policja może nałożyć mandat karny w wysokości 500 złotych. Jednak wielu rolników tego nie robi, ponieważ w starych Bizonach demontaż hederu może zająć nawet 2-3 godziny.
48-letni motocyklista wpadł na heder Claasa
To już kolejny wypadek z udziałem kombajnu zbożowego, w którym śmierć poniósł motocyklista. Do poprzedniego doszło 22 lipca 2018 r. w powiecie biłgorajskim na Lubelszczyźnie.
Tam, 48-letni mężczyzna jadąc motocyklem Suzuki wpadł wprost na heder kombajnu zbożowego Claas. Obrażenia motocyklisty były na tyle poważne, że ten zmarł na miejscu.
Więcej na ten temat w artykule: 48-letni motocyklista wbił się w kombajn. Zginął na miejscu
Paweł Mikos
Fot. OSP Markowa, KPP Biłgoraj