Przypomnijmy, że wielokrotnie pisaliśmy o sytuacji w PFHBiPM, która utworzyła spółkę Polska Federacja. Spółka uzyskując przychody na poziomie 4,6 mln zł ponad 1 mln zł wydawała na wynagrodzenia dla prezesa oraz 7 członków rady nadzorczej (dane za 2015 r.). Spółka w tym czasie zatrudniała 7 osób. Po naszych artykułach PFHBiPM i jej spółka Polska Federacja pozwały redaktorów naczelnych i dziennikarzy TPR do sądów.
Jan Bartczak, wiceprzewodniczący rady KZSM oraz przewodniczący rady nadzorczej OSM Łask, zaznaczył, że Rada KZSM powinna także wesprzeć TPR osobiście.
– Wszystkie artykuły w „Tygodniku Poradniku Rolniczym” opierały się na faktach i liczbach – podkreślił Wojciech Wilamowski, przewodniczący Rady KZSM oraz szef rady nadzorczej OSM Sierpc.
– Jako mleczarnie dopłacamy do oceny użytkowości mlecznej krów. Mamy pełne prawo żądać od PFHBiPM informacji o tym jak zagospodarowywane są pieniądze członków naszych spółdzielni – mówiła Barbara Szczerba, sekretarz Rady KZSM, prezes OSM Międzybórz.
Czesław Cieślak, członek Rady KZSM i prezes OSM Koło, dodał że w stanowisku KZSM należało szerzej opisać całą sytuację. Podkreślił, że spółdzielnie mleczarskie nie tylko dopłacają do oceny użytkowości, ale także przekazują pieniądze na Fundusz Promocji Mleka.
Prezydium Rady KZSM, od lewej: Jan Bartczak, Barbara Szczerba, Wojciech Wilamowski i Andrzej Kubiak
Czesław Cieślak, członek Rady KZSM i prezes OSM Koło, dodał że w stanowisku KZSM należało szerzej opisać całą sytuację. Podkreślił, że spółdzielnie mleczarskie nie tylko dopłacają do oceny użytkowości, ale także przekazują pieniądze na Fundusz Promocji Mleka.
– To z naszych pieniędzy, pochodzących ze sprzedaży mleka w szerokim zakresie korzysta Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka. Gospodarowanie tymi pieniędzmi powinno być przejrzyste i zrozumiałe dla wszystkich – dodał Czesław Cieślak.
Krzysztof Wróblewski
Paweł Kuroczycki