StoryEditorWiadomości rolnicze

Nasiona GMO jednak będą do kupienia w Polsce

13.12.2016., 13:12h
Parlament w grudniu zajął się zmianami w ustawie o nasiennictwie. Nowe regulacje opracował rząd, aby polskie prawo dostosować do obowiązującego w całej UE. Przepisy dotyczą chociażby odpowiedniej kwalifikacji nie tylko materiału siewnego, ale również materiału szkółkarskiego. Ustawa określa także, jakie warunki muszą spełniać firmy, aby ich rośliny sadownicze były wpisane na listę zatwierdzonych w obrocie odmian.  

Podczas prac Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi posłowie Kukiz’15 zgłosili do projektu kilka poprawek, w tym tę mówiącą, że materiał siewny odmian genetycznie modyfikowanych nie może być dopuszczony do obrotu na terenie Polski. Podczas prac komisji zmiana zyskała poparcie większości posłów, w tym tych z partii rządzącej. Jednak kiedy przyszło do głosowania przez cały parlamnet, poprawka przepadła.

– To ukłon w stronę korporacji, przerzucających odpowiedzialność na rolnika za skażenie środowiska roślinami GMO oraz za utratę dobrej reputacji polskiej żywności – uważa Jarosław Sachajko, poseł Kukiz’15 i szef komisji rolnej.

Wprowadzenie podobnych ograniczeń nie jest wcale proste. Europejski Trybunał Sprawiedliwości w 2009 roku stwierdził, że Polska nie może zakazać handlu nasionami GMO, ponieważ jest to sprzeczne z regulacjami wolnego rynku. Żeby skutecznie zakazać obrotu i uprawy roślin genetycznie modyfikowanych, państwo musi najpierw przeprowadzić badania nad tymi produktami i wykazać, że są szkodliwe dla ludzi, zwierząt lub środowiska.

W Polsce, przynajmniej na razie, dalej będzie można handlować materiałem siewnym GMO, jednak nie będzie można go uprawiać.

  • Łatwiej dla odmian tradycyjnych, regionalnych i amatorskich
    Nowe prawo ma umożliwić rejestrację odmian gatunków roślin tradycyjnie uprawianych, które nie są objęte przepisami Unii Europejskiej, oraz daje możliwość wytwarzania, oceny i obrotu materiałem siewnym tych odmian. Według rządu nowe regulacje mają ułatwić polskim producentom konkurowanie na rynku europejskim i zabieganie o rynki światowe.

    Nowe prawo przewiduje również, że za badanie i rejestrację odmian regionalnych i amatorskich nie będą pobierane opłaty. Do tej pory były to dość wysokie koszty – takie same jak w przypadku normalnych odmian. A ponieważ produkcja materiału siewnego odmian regionalnych i amatorskich jest produkcją ukierunkowaną na nieprofesjonalnych odbiorców, duże koncerny hodowlano-nasienne nie były zainteresowane tym obszarem. Z kolei małych firm nie było stać na prowadzenie odpowiednich badań i rejestrację. Jeśli proponowane prawo wejdzie w życie, będzie to  prostsze. pm
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
02. listopad 2024 23:50