Z uwagi na to, że miejsce wystąpienia ogniska choroby znajduje się w obszarze objętym ograniczeniami, w którym obowiązują zwiększone środki sanitarno-weterynaryjne w zakresie przemieszczeń świń, nie ma póki co potrzeby rozszerzania stref, na których obowiązywać miałyby dodatkowe restrykcje. Dotychczasowe trzy ogniska choroby (ostatnie 31 stycznia 2015 roku w powiecie białostockim) wykrywano w niewielkich stadach utrzymujących po kilka sztuk trzody chlewnej.
– Procedury związane ze zwalczaniem afrykańskiego pomoru świń po wystąpieniu ogniska choroby zostały wdrożone, w tym kontrola i pobieranie próbek w powiązanych gospodarstwach. Ustanowione zostały dwie strefy – w promieniu 3 km zapowietrzona i 7 km zagrożona. Rozpoczęto kontrole w znajdujących się tam gospodarstwach – poinformował zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Krzysztof Jażdżewski.
W samym obszarze zapowietrzonym znajduje się 8 gospodarstw, w których utrzymywanych jest 3 859 świń. Wszystkie wykonane do tej pory badania próbek krwi pobranych od świń w kierunku wirusa ASF dały wynik ujemny. Pojawienie się ASF w gospodarstwie półtora roku po ostatnim takim zdarzeniu świadczy o konieczności restrykcyjnego przestrzegania zasad bioasekuracji, czyli odpowiedniego zabezpieczenia stad przed przedostaniem się wirusa. O konieczności bezwzględnego wypełniania wszelkich zaleceń służb weterynaryjnych dotyczących zabezpieczenia przed przeniknięciem wirusa ASF do gospodarstw, w których utrzymywane są świnie, przypomina Główny Lekarz Weterynarii. Wirus jest roznoszony głównie przez dziki, które przekazują go na kolejne osobniki, ale również pozostawiają na przykład w odchodach w lasach czy na polach. Realne jest więc przeniesienie choroby do chlewni przez człowieka, psy, koty, ptactwo czy gryzonie. Dlatego koniecznie trzeba wyposażyć gospodarstwo w maty dezynfekcyjne na wjeździe, a także przy wejściu do chlewni, ograniczyć wjazd samochodów i wejście osób trzecich. Chlewnie powinny być też ogrodzone.
Zasady bioasekuracji powinny być szczególnie przestrzegane na terenach, gdzie występuje ASF u dzików. 28 czerwca w powiecie hajnowskim potwierdzono 96. przypadek choroby u tych zwierząt. Znaleziono cztery padłe sztuki. Gospodarstwo stanowiące ostatnie ognisko choroby u świń położone jest w bezpośrednim sąsiedztwie pola kukurydzy i lasu, co stwarza dogodne warunki do obecności dzików i stanowi realne zagrożenie przeniesienia wirusa ASF. Dlatego nie można lekceważyć podstawowych zasad bioasekuracji.
Ministerstwo rolnictwa poinformowało, że producenci trzody chlewnej, których gospodarstwa znajdują się w strefie objętej restrykcjami w związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń, będą mogli otrzymać dofinansowanie inwestycji polegających na budowie infrastruktury potrzebnej do stworzenia odpowiednich warunków bioasekuracji, w szczególności ogrodzeń i niecek do dezynfekcji.
Dominika Stancelewska
