Wydatki na rolnictwo w Funduszu Odbudowy niższe o 50 procent
W poniedziałek 20 lipca 2020 roku przywódcy państw UE wynegocjowali porozumienie dotyczące budżetu unijnego na lata 2021-2027 oraz Fundusz Odbudowy po kryzysie wywołanym przez koronawirusa.
Przedstawiciele państw członkowskich ustali, że Fundusz Odbudowy ma wynieść 750 mld euro. Jest to tyle samo ile wcześniej przewidywano. Jednak zmieniono strukturę tego instrumentu. Porozumienie zakłada. Że 390 mld euro to będą dotacje, a nie jak wcześniej przewidywano 500 mld euro. Zwiększono za to kwoty jakie będą przeznaczone na niskooprocentowane pożyczki – te wzrosły z 250 do 360 mld euro.
W ramach Funduszu Odbudowy znacznie zmniejszono kwoty przeznaczone na dofinansowanie dla rolnictwa: z 15 do 7,5 mld euro. Znacznie zredukowano także pieniądze przeznaczone na Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, z których w duży stopniu może skorzystać Polska. Zamiast wcześniej proponowanych 30 mld euro będzie to 10 mld euro.
Oszczędności na rolnictwie w wieloletniej perspektywie finansowej na lata 2021-2027
Z kolei w niewielkim stopniu zmieniła się wysokość budżetu UE w ramach wieloletniej perspektywie finansowej na lata 2021-2027. Ma on wynosić 1 074 mld euro. Jednak i tutaj największe cięcia dotknęła funduszu spójności i rolnictwa, a zatem dwóch obszarów, z których w znacznym stopniu korzysta Polska. Wydatki na rolnictwo mają być niższe o około 5% w porównaniu do WPR 2014-2020
Ile dotacji może trafić do Polski i na polską wieś?
– Sumarycznie z budżetu UE i Funduszu Odbudowy w cenach bieżących Polska otrzymała ok. 139 mld euro dotacji i ok 34 mld euro w postaci pożyczek co w przeliczeniu na złote po obecnym kursie daje kwotę 623 mld zł w dotacjach i 153 mld zł w pożyczkach a więc łącznie 776 mld zł złotych – przekonuje Zbigniew Kuźmiuk, eurodeputowany PiS.
Z kolei Kancelaria Prezesa Rady Ministrów podała, że łącznie z budżetu unijnego do polską wieś ma trafić 28,5 mld euro. Jest to łączna suma dopłat bezpośrednich oraz dotacji na rozwój obszarów wiejskich z Funduszu Odbudowy i w ramach wieloletniej perspektywie finansowej.
UE wyznacza limity na dopłaty bezpośrednie
Należy jednak pamiętać, że przy tworzeniu nowych programów wsparcia dla rolnictwa trzeba będzie uwzględniać koncepcję Zielonego Ładu, co oznacza, że ok. 40% wydatków na rolnictwo ma być bezpośrednio połączonych z ochroną klimatu. Jednak jak twierdzi Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa, to może być akurat korzystne zwłaszcza dla małych i średnich gospodarstw rolnych.
Co ciekawe, w dokumentach Rady Europejskiej nie ma mowy o wyrównaniu dopłat do średniej unijnej, za to określono ich minimalny poziom: w 2022 r. ma to być minimum 200 euro na hektar, a w 2027 r. co najmniej 215 euro na hektar. Zostanie także wprowadzony mechanizm ograniczający wysokość dopłat bezpośrednich. Limit (tzw. capping) ma wynieść 100 tys. euro na gospodarstwo.
To jeszcze nie koniec walki o unijny budżet
Uzgodnienia Rady Europejskiej nie kończą batalii o unijny budżet i pieniądze na europejskiej rolnictwo. Parlament Europejski już uchwalił rezolucję, w której żąda od szefów państw UE-27, aby nie szukali oszczędności we wspólnym budżecie i nie obcinali wydatków na kluczowe programy.
Ile zatem ostatecznie pieniędzy z budżetu UE trafi na polską wieś i do naszych rolników? Prawdopodobnie będziemy tego pewni dopiero w październiku.
Paweł Mikos
Fot. Paweł Mikos